Wpis z mikrobloga

@Zioman: coś w tym jest, kiedyś jak byłem "account manager" w dość dużej agencji, robiłem dla prestiżowych klientów to loszkom się oczka świeciły (pazerne suki)

teraz jak jestem zwykłym przedstawicielem w małej hurtowni moto to nima efektu "wow".

Choć zarabiam 1k PLN więcej :D