Idę dziś ze stacji Alperton, pierwszy raz. Okolica jest do cna hinduska - spożywczaki, sklepy mięsne mają hinduskie nazwy, sklepy z odzieżą to głównie odzież sari, dużo hinduskich jubilerów i ten unoszący się zapach ciapacki - curry wymieszane z ostrymi płynami do płukania odzieży. Specyficzne dla tego typu dzielnic. Do tego mało białych ludzi.
Idę, kręcę nosem, bo nie lubię zapachu curry, a moim oczom okazał sie taki oto budynek. Ktoś wie, czy można to odwiedzić?
Idę, kręcę nosem, bo nie lubię zapachu curry, a moim oczom okazał sie taki oto budynek. Ktoś wie, czy można to odwiedzić?
Tu trochę informacji: http://en.wikipedia.org/wiki/Shree_Sanatan_Hindu_Mandir
#hinduizm #londyn #uk
edit
to nie mogłeś tam wejść tylko się pytasz ludzi z Białegostoku?
@asique: Nie wiem czy tą w Wembley można zwiedzać. Na pewno można zwiedzać tą w Neasden.
http://londonmandir.baps.org
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
http://www.svnuk.org/arrange-visit/