Wpis z mikrobloga

@scape: Opera przechodzi na Webkit, który nie jest własnością googla. Webkit pierwotnie stworzyło zdaje się Apple, a sam webkit ma rodzinę w Khtml które było stworzone dla KDE. Całość to otwarte i wolne oprogramowanie.

Twój protest jest inwalidą.
@anonim1133: Przechodzą na Webkit zmieniając przy tym silnik JavaScript na V8 czyli innymi słowy przechodzą na Chromium. Znam pochodzenie Webkita, ale nie ma to nic do rzeczy, gdyż najistotniejsze jest kto w tym momencie realnie zarządza Webkitem - Google wraz z Applem. Wszystko zmierza ku totalnej dominacji googlowych standardów w sieci.
@scape: ja praktykuję unikanie Google od jakiegoś czasu. Firefox jako przeglądarka, Gmail zmieniony na outlook.com, Google Readera przestałem używać, Nie wszystko jednak było takie proste. Binga próbowałem jakiś czas używać - wyszukiwanie po angielsku jest dobre, ale po polsku jeszcze długa droga. YouTube'a przestać używać ciężko. Ale to i tak lepiej, niż było.
@dimer: A jak wygląda sprawa z Mozillą? Czy deklarowanemu celowi organizacji nie przysłużyłoby się porzucenie Gecko i przeniesienie Firefoksa na WebKit? Sprawą tą zajął się dyrektor techniczny Mozilli, Brendon Eich, wyjaśniając nie tylko techniczne aspekty takiej zmiany, ale też i kwestie związane z wartościami, którym producent Firefoksa służy.

Eich daje jasno do zrozumienia, że Mozilla to nie Opera – firma w której zmieniło się znacznie więcej, niż tylko silnik renderujący. W