Aktywne Wpisy
chalwaklb +934
Nasze pierwsze wspólne święta (。◕‿‿◕。) W grudniu razem z @kennyskrrt oficjalnie powiedzieliśmy naszym rodzinom, że jesteśmy razem. Moi rodzice już od pewnego czasu wiedzieli, że jestem "innej" orientacji, a fakt przedstawienia im niebieskiego paska był może na początku trochę szokiem, ale mam od nich pełną akceptację i zrozumienie. Również rodzice @kennyskrrt spokojnie przyjęli ten fakt i dzisiejszą wigilię spędzamy u moich "teściów". Przedwczoraj lepiliśmy razem
anoysath +53
Otóż:
JOWy zmienią dość dużo. Oczywiście to #!$%@?, że do Senatu są JOWy i tam jest tylko PO i PiS. #!$%@? bo wybory do Senatu nie są poważnie przez Polaków traktowane.
1. Nie są bo liczą się w zasadzie wybory do Sejmu a tam jest system partyjny i głosuje się na konkretną partię. Toteż wyborcy nie głosują na konkretnych ludzi ale na listy partyjne. I to samo przenoszą na wybory do Senatu bo patrz pkt 2.
2. Jest tylko 100 senatorów więc wypada po 2 mandaty na jedno z byłych 49 województw czyli bardzo duże okręgi wyborcze – na tyle duże, że wyborcy zazwyczaj nie znają kandydatów, na których głosują więc głosują na to co rozumieją czyli na partie polityczne.
Co dadzą nam JOWy do Sejmu. Otóż dadzą to, że np. #jkm #krul #korwin nie będzie musiał zapierd… po całym kraju, żeby uciułać 5%-towy próg wyborczy, żeby w ogóle ktoś z jego list mógł dostać mandat.
Posłów jest 460, zatem przy JOWach jeden okręg wyborczy to w zasadzie jeden powiat. Krul zatem (czy ktokolwiek z jego świty) nie musiałby zapierd… po całej Polsce ale mógłby się skupić po prostu na jednym/dwóch powiatach. Wyobrażacie sobie co by było wtedy? Otóż wtedy w swoim powiecie – gdzie jest kilka miejscowości na krzyż – krul były w każdej miejscowości raz na tydzień/raz na dwa tygodnie.
Jego mandat zależałby tylko i wyłącznie od tego jak sobie poradzi z konkurentami w swoim powiecie gdzie ludzie dobrze go znają. Tak samo pozostałe kuce w całej reszcie Polski.
Wtedy wyniki wyborów zależałby w głównej mierze od tego, jak kto lokalnie zapierd… a nie od tego jakie są sondaże albo jakie jest przekaz w mainstreamie (mediach reżimowych). Tak, bowiem teraz ludzie niechętnie głosują na #partiakorwin bo patrzą na sondaże, widzą 5% i myślą, że nie wiadomo czy ta partia KORWiN wejdzie czy nie, głos stracony więc oddam na PiS albo PO bo przecież nie pozwolą, żeby rządziła opcja przeciwna.
Być może w pierwszej kadencji po wprowadzeniu JOW będzie tak, że praktycznie wszystkie mandaty to będzie PiS i PO oraz PSL bo PSL w sporej części powiatów ma szansę wygrać. Ale zczajcie kuce, że wtedy i wasze działania nie będą zależeć od wyniku w całej Polsce ale od tego jak będziecie lokalnie zapierd…. Nie będzie Wam potrzebny do niczego Wipler, JKM ani żaden ogólnopolski centralny twór partyjny, wszystko będzie zależeć od Waszej własnej pracy.
JOWy to bardzo poważny krok do regionalizacji władzy i do jej decentralizacji.
Teraz dlaczego kuce hejtują #kukiz?
Otóż dlatego, że ostatnio były negocjacje pomiędzy Wiplerem, Kukizem i Zawiszą. Niestety w tym układzie Wipler koniecznie chce grać pierwsze skrzypce a Kukiz mu powiedział, że takiego ch… bo on ma wyższe poparcie. Nie dogadali się czego skutkiem było to, że Kukiz powiedział publicznie, że nie po drodze mu z tymi co chcą strzelać do górników i nie po drodze mu z Ku-Klux-Klanem.
Poza tym Kukiz niezwykle ostrożnie podchodzi do Wiplera.
https://www.youtube.com/watch?v=LinbJvNvu6w
Tutaj przypomnę tylko, że żądza władzy Wiplera była jedną z przyczyn rozłamu w #knp. Wipler wraz ze swoją spółdzielnią (ludzie słupy na konwencie) próbowali mieszać w statucie KNP i przejmować władzę nad partią.
Ponieważ Kukiz nie zgodził się, żeby Wipler grał główne skrzypce i Kukiz ma większe poparcie to Wipler kazał swoim przydupasom rozpocząć hejt na Kukiz. JKM musi mieć wyższy wynik w wyborach prezydenckich niż Kukiz, żeby Wipler mógł być rozdającym karty. Dlatego też, wielka armia kuców nakręcana na forach fejsbukowych przez przydupasów Wiplera rozpoczęła hejt na Kukiza – wszyscy wiemy, że to wielka armia ślepych fanatyków, którzy pozwolą sobie wmówić każdą rzecz, jeśli odpowiednio podana – chodzi o zagrożenie dla krula, który tyle walczy o swoje a tu mu nagle zły i niedobry Kukiz wchodzi w paradę. I tak właśnie przydupasy Wiplera nakręcają hejt, kuce z klapkami na oczach łykają i powielają.
#polityka #4kuce #4konserwy #2zdrajcy
DW: #neuropa – dopowiecie coś ciekawego do moich teorii o JOWach?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@franekfm: chyba wszystko ładnie opisałeś. wrzucaj w znalezisko, z chęcią wykopię.
jedno pytanko - dlaczego tego nie robią teraz? Dlaczego teraz polityka jest skupiona na partiach, a ma nie być z samego faktu zmiany ordynacji?
Otóż ludzi nie obchodzi polityka i sama zmiana ordynacji tego nie zmieni. Ponieważ ludzi nie obchodzi polityka, to nie obchodzi
@grzegorz-zielinski: bo lokalni partyjni bonzi nie będą mieli już prawa do wpisania albo nie wpisania kogoś na listę? przecież to komitety wyborcze tworzą listy, sam z siebie, jak nie jesteś w żadnej partii, masz małe szanse na dostanie się na jakąś listę.
@grzegorz-zielinski: ano widzisz, bo okręgów jest 40 czy tam 41. Okręgi są za duże, że znać kandydatów, a ludzie głosują na to co znają. Poza tym listy są partyjne.
"sory mati, zakładam własny komitet" "no spoko, powodzenia z szukaniem kasy na kampanię"
@franekfm: przecież partie nie znikną bo JOW.
@grzegorz-zielinski: owszem kolego, ale w wyborach samorządowych ludzie jakoś sobie radzą!!! I często głosują na komitety bezpartyjne.
@grzegorz-zielinski: XD, sorry ale na poziomie powiatu nie trzeba kasy na kampanię. Tutaj się robi chłopie politykę zupełnie inaczej!
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego JOWy dążą do systemu dwupartyjnego?
Przecież przerabialiśmy rozdrobniony sejm z niemożliwością budowania koalicji - wybory co dwa lata 89, 91, 93 kiedy wprowadzono próg wyborczy.
Tym się skończą JOWy
@grzegorz-zielinski: tak będzie.
Nie mieszaj ze sobą dwóch różnych rzeczy. Poza tym to było adresowane do kuców, którzy widzą, że JKM