Wpis z mikrobloga

@BlueSpark: Napisałeś w pierwszej osobie, ale podejrzewam, ze skoro dodałeś tag "suchar", to chyba jest to sytuacja wymyślona. Gdyby było inaczej, to napisałbym, że jesteś komplemenciarzem na miarę współczesnych czasów, bo powiedzieć dziewczynie, że kiedyś była szczupła i ładna, czyli innymi słowy- że teraz już nie jest, to nawet niejednemu radzieckiemu oficerowi by przez gardło nie przeszło.
więc jeśli była kiedyś gruba, a teraz schudła i powiesz do takiej "Wow Kaśka, ale schudłaś" to też jesteś cham i prostak


@peralta: Właśnie nie. To jest zupełnie inna sytuacja. Trzeba być debilem, żeby nie widzieć różnicy. Na szczęście Tobie mogę to powiedzieć.
Powiedzenie prawdy jest czasem zajebiście niegrzeczne niegrzeczne i można się za to obrazić. Powiedz przy jakichś dziewczynach w barze kumplowi parę razy, że zarabiasz więcej do niego. Albo
@neib1: jeżeli mniej zarabia to jest w gorszej sytuacji, wiec mu tego nie wypada mowic. Wedlug Ciebie moge powiedziec chudej osobie, ze schudla, ale nie moge powiedziec grubej, ze przytyla, czyli uważasz grubasow za gorszych.
@peralta: chyba rozumiesz roznice miedzy absolutna prawda a etykieta spoleczna ktora jest relatywna i zalezy odspoleczenstwa i czasu. Pewnie rozumiesz i udajesz trolla innaczej to siedzialbys w specjalnejmama klasie i mama.by cie odbierala, nawet bys nie wpadl na to pytanie co jest zlego w moim zachowaniu.
@corrallus: No kolega powyżej chyba myśli, że chodzę po mieście i wyzywam grubasow. Nigdy nie zdarzyło mi się zwrócic komuś uwagi, że jest gruby i nie mam zamiaru robić tego w przyszłości, bo mamy takie, a nie inne normy spoleczne. Jednak uważam, że żyjemy w zaklamaniu, gdzie grubaski nie mają problemu, żeby powiedziec kolezance, że jest chuda jak patyk i wyglada jak sama skora i kości, a w druga strone jakos