Wpis z mikrobloga

@koniarek:
@berti: bo crossfit to sport, nie trening silowy/kulturystyka. Twoim celem jest jak najwiecej powtorzen cwiczenia X i to jak je zrobisz jest Twoja sprawa.

Aaaa ze 95% ludzi nie trenuje na zadne zawody czy nawet na poziomie zawodowym to juz inna bajka :D
@berti: wlasnie o to mi chodzi, dlatego lubie cwiczyc na silowni bo nie da sie oszukac. Od razu widac kto sie opierdziela. Cytuja biblie: po owocach ich poznacie. Natomiast crossfit stara sie wmowic ludziom, ze da sie osiagnac cel idac na skroty. Niby-podciaganie, niby-pompki, niby-dipsy.
@koniarek: Jakie niby pompki jakie chodzenie na skróty, o czym ty gadasz człowieku? 20 minutowy trening crossowy jest o wiele bardziej męczący niż 2 godzinne siedzenie na siłce. Byłeś kiedyś na jednym chociaż raz?
@shdw: Źle, celem jest:

a) Kalectwo
b) Prawie kalectwo
c) Zniszczenie stawów
d) Trwały uszczerbek na zdrowiu
e) #!$%@? jaki to crossfit jest zajebisty
f) wszystko razem

Wybierz jedną odpowiedź
@maciejze: jest. jak robienie czegoś z odpowiednią techniką ma być tak samo kontuzjogenne jak robienie czegoś ze złą techniką?

każde powtórzenie jest inne


kiedy nie zwracasz uwagi na technikę wtedy każde powtórzenie jest inne. nie masz jednolitego wzorca ruchowego, którego powtarzanie tysiące razy powoduje korzyści związane z treningiem
@maciejze: nie, wcale, tylko co drugi pozniej lata oklejony plastrami na stawy, sciagaczami czy innem sprzetem "bo go troche boli".
Wystarczy poogladac jak wygladaja power cleany czy inne techniczne cwiczenie ktore wykonuja w seriach po 15. samo ogladanie boli.
@berti: Siłownia - miejsce gdzie ruch funkcjonalny jest złą techniką. W crossficie zwraca się uwagę na technikę, 1/3 treningu jest poświęcana na technike. Ciekaw jestem ile ludzi z siłowni umie zrobić poprawnie snatcha albo clean i split jerka.