Wpis z mikrobloga

Podobno dobry programista uczy się minimum jednego nowego języka programowania na rok. Jakoś tak się złożyło, że teraz uczę się... #scratch'a :)

Scratch to język programowania stworzony z myślą o najmłodszych. Jeżeli ktoś jednak myśli, że jest to język czysto edukacyjny, w którym nic pożądnego nie da się zrobić... to niech zerknie na tę implementacje pacmana (niezbędny flash, program włącza się zieloną chorągiewką).

Po co mi scratch? Dzieci własnych jeszcze nie posiadam, natomiast w najbliższy weekend przyjdzie mi uczyć cudze, w ramach http://www.devoxx4kids.pl/, w Poznaniu.


Przyznam szczerze, że z początku sceptycznie do tego typu nauki podchodziłem. Owy scratch skojarzył mi się w pierwszym momencie z Logo (słynny żółwik), w którym jak robiłem coś na lekcji informatyki w gimnazjum, bo nauczyciel kazał... to nie zorientowałem się, że to jest programowanie. A nauczyciel tego nie powiedział. Inna sprawa, że wtedy nie widziałem w tym żadnego celu, tj. rysowania prostych kresek, czy różnych kształtów.

Co do samej książki, to przyznam szczerze, że bardzo cieszę się, że ją kupiłem (przeczytałem w PDFie spory kawałek, zanim papier do mnie przywędrował). Przypomniała mi, że dzieci jednak trzeba uczyć zupełnie inaczej. Nie można zapominać o zabawie :)

Anyway... Tak sobie pomyślałem, że fajnie było by coś takiego przenieść także do innych miast, a w szczególności do #wroclaw :) Wydaje mi się, że większym problemem jest znalezienie chętnych osób, które mogły by dzieciaki za darmo nauczyć... niż znalezienie chętnych. W razie czego konakt na priv ;)

#programowanie #naukaprogramowania
Pobierz noisy - Podobno dobry programista uczy się minimum jednego nowego języka programowani...
źródło: comment_ugt4TBD59PNu7dbdB2vZCG6l0C7acGkw.jpg
  • 20
Podobno dobry programista uczy się minimum jednego nowego języka programowania


@noisy: taa a lekarz robi co roku inna specjalizacje, ksiegowa uczy sie co roku systemow innych krajow, prawnik prawa innego kraju, anglista kolejnego jezyka

dlaczego programisci to tacy dziwni ludzie, zarabiaja motzno srednia pensje a ciagle wkladaja cale zycie w prace

nie mozecie zyc normalnie, ok taki z 15k w polsce to ma dobrze ale taki z 50k w londynie to
@bazingaxl: Widze kolega bol dupy ostro. 50k w Londynie to masz z lekkim doświadczeniem, a i do 80 dojdziesz, a reszta zawodow zatrzymuje sie na 24 wiec tak jakby polowa...

No i tez sie szkola dlatego by miec 15k pln w Polsce i tu zyc, podczas gdy srednia zarobkow na łapę u nas to 2500 :) takze chyba warto.

Do tego nie zapominaj o environment w pracy. 6 godzinny dzien pracy,
@bazingaxl: chyba nie rozumiem. Czy ty się dziwisz jednej grupie zawodowej, że lubi się rozwijać? Co w tym dziwnego? Po to się uczyliśmy, by wybrać sobie zawód jaki lubimy i który daje nam satysfakcje z jego wykonywania. Uczymy się na bieżąco nowych rzeczy bo widzimy w tym szanse na dalszy rozwój a przede wszystkim na to, by nasza praca nigdy nie stała się monotonna. Dzięki ciągłemu dokształcaniu zawsze łatwo możemy zmienić
chyba nie rozumiem. Czy ty się dziwisz jednej grupie zawodowej, że lubi się rozwijać? Co w tym dziwnego?


@noisy: nic, tylko takich ludzi brakuje w innych zawodach a jak sa w tych innych zawodach to tna takie pieniadze ze polski informatym na sama mysl o nich dostaje drgawek

ja bym chcial zebyscie sie szanowali, ze wasz wklad w samorozwoj nie zatrzymywal sie na medianie 4-6l brutto a tyle wlasnie dostaje dev
@bazingaxl: jeżeli chodzi o samorozwój, to fajnie byłoby się nieco postarać, by mieć nawyk pisania tak, by ludzie zrozumieli... więc na przyszłość, to byłbym wdzięczny i pewnie nie tylko ja, za polskie ogonki i trochę znaków interpunkcyjnych ;)

nie podoba mi sie to ze osoby ktore duzo wkladaja w swoja wiedze i umiejetnosci najczesciej nie potrafia dbac o swoja kieszen, a to odbija sie na tych ktorzy chcieliby jednak zamiast golfa3
może to wynika z faktu, że informatykę i programowanie naprawdę łatwo pokochać... kiedy z kolei taką np. księgowość polubić, to trzeba zaprzedać duszę diabłu? :) Stąd wniosek płynie, że takich osób od razu będzie mniej, więc i stawki będę większe ;)


@noisy: niedoboty i ilesc przeklenst jak cos w dev nie idzie - watpie zeby wiele osob to kochalo, kocha sie moment gdy nie ma bledow ;)

cala reszta od planowania
@bazingaxl:

rozumiem jak ktos ratuje psychike side projektami i gierkami na androida normalna robota to zezba w kale


jak człowiek jest dobry to nie pracuje w gównianych projektach. Albo sam wynosi je na wyższy poziom, albo zmienia pracę na taką, w której projekt jest ciekawy. Jednak by łatwo móc pracę zmienić, trzeba się rozwijać po pracy... i koło się zamyka.