Wpis z mikrobloga

@eoeoeo: Zaprowadź. To niby nie jest skomplikowana konstrukcja, ale jak nie czujesz się na siłach to tylko nerwy stracisz. Jeżeli jednak czujesz się na siłach to zrób tak. Wyjmij gaźnik, odkręć pokrywkę pływaka (to na dole 4 srubki). Odchyl do tyłu głowę wraz z gaźnikiem (tak żeby pływam pod wpływem grawitacji zamknął zaworek) i dmuchnij w miejsce gdzie doprowadzane jest paliwo ze zbiornika. Najlepiej przez wężyk bo szkoda ust. Nie musisz