Wpis z mikrobloga

Pojechałem rano na kąpielisko. Ładna plaża, nowy piasek, czysta woda...
Niestety, zostało trochę śmieci po podludziach z poprzedniego wieczora, więc wziąłem torebkę, przeszedłem się plażą i je zebrałem, bo nie lubię się w syfie kąpać, mnie to razi.
O 10 prawie nikogo jeszcze nie było, tych paru łebków co siedziało, patrzyło na mnie jakbym z księżyca spadł.
Bo to przecież takie #!$%@? niewyobrażalne, że ktoś może sam z siebie w publicznym miejscu parę papierków i puszek zebrać.
A #!$%@? które śmiecą na dworze to bym wsadzał w dyby i pedałom do zabawy oddawał.


#coolstory #bekazpodludzi #boldupy #wakacje #plaza #lato #wypoczynek
  • 2