[Sliterin]

#squash #warszawa
Witam mirasów, pierwszy raz chcę pójść na squasha i szukam w porządku miejsca do zagrania w Warszawie. Patrzyłem po klubach i bardzo mnie to zastanowiło, że w niektórych - squashcity terminy są ładnie do przodu zarezerwowane a np. w takim DeSki, kompletnie pusto. Jakie są tego przyczyny ? Jakieś porady odnośnie squasha ? Konkretny klub polecacie?
Z góry dzięki za pomoc

[r_a_f]

@Sliterin: Daj se spokój ino się zmęczysz;)

[Sliterin]

@r_a_f: Specjalnie o 12 wyjście panie , trzeba trochę dołożyć cardio do siłki.

[H.....f]

@Sliterin: zależy skąd jesteś. Jeżeli prawa strona to aerosquash na Gocławiu. Jednak do 18 sierpnia jest remont łazienek to się nie wykąpiesz po treningu.
Jeżeli zaczynasz to niebieską piłeczkę i dobrze, żebyś poszedł z kimś kto już grał. Grałeś w tenisa? Jeżeli tak to będzie Ci łatwiej.

[Sliterin]

@Hoff: Lewa strona Wisły , ale wiadomo jest komunikacja więc jeżeli naprawdę jest miejsca w które warto pojechać - no to warto.
Grałem wcześniej w badmingtona ( nie nie przez trzepak :-P ) , dzięki za info odnosnie piłki.

[zenold]

Odlewnicza 7 terminów wolnych raczej sporo i ceny przystepne

[L.....F]

@Sliterin: deski są bardzo fajne. Dobre korty i szatnie. W weekendy mają pusto, po godz 23 mają tanio. Ale w tygodniu w godzinach 19-21 jest sporo osób.

Warszawianki nie polecam. #!$%@? korty i szatnie. Nie ma jak zarezerwować. Owszem, możesz przez internet, ale musisz od razu całość zapłacić, jak masz multisporta to musisz rezerwować telefonicznie (bardzo ciężko się dodzwonić) albo osobiście (w dziale sprzedaży, nie w kasach xD)

Aerosquash też jest

[jaksiepatrzy]

@Sliterin: O tak tak, też się muszę w końcu wybrać. Znajomi chodzili do Blue City, ale nic konkretnego nie potrafię powiedzieć, bo sam jeszcze nie byłem.

[Sliterin]

@LOLWTF: Dzięki, wielkie za info, bardzo się przyda i całe obawy odnośnie deski zdjąłeś :].
Hah ok, a już mieliśmy z kumplem brać niebieską jutro - to jeszcze raz dzięki za informacje , bardzo to doceniam.

[L.....F]

@Sliterin: poczytaj sobie o typach piłek. Ja dość szybko przerzuciłem się na "zawodowe" dwie żółte kropki, bo czerwona za bardzo latała :) Na deskach często bywam, z czystym sumieniem polecam.