Wpis z mikrobloga

@silverlimp: gg nie używam, siedzę za to na forum szynszylowym ;)

Edit: zresztą smęcę im tam co rusz, jak coś z bazylkowym brzuszkiem nie tak, ale mam nadzieję, że już będzie wszystko ok i zarówno tutaj, jak i tam na forum, będę mogła pisać same dobre wieści :)
Kiedys tez bylem na forum nie pamietam nazwy juz ale jest ich kilka :) ja kupilem samca do mojego starszego szynszyla i nie przypadli sobie do gustu.Tu byl problem bo starszy wredny a maly taki spokojny i lubil sie tulic ze mialem dylemat.Oddalem starszego kolezance pod opieke i dokupilem samiczke z tego samego sklepu gdzie razem powiedzmy dorastali.Samiczka okazala sie czarnym szynszylem a nie szarym( a sprzedali w sklepie jako szary czyli
@silverlimp: A kastrowałeś młodego lub sterylizowałeś samiczkę?

Ja się właśnie obawiam tego, że nie lubiłyby się, ale gdybym kiedyś miała miejsce na drugą klatkę, to problem znika, bo i tak siedziałyby osobno. Za to gdyby się polubiły mógłby Bazyli zagadywać do kogoś, kto lepiej rozumie szynszylowy język, niż ja ;) Plus wspólne wybiegi- wreszcie miałby więcej zabawy...

Ehhh, ale na razie trzeba poczekać na ewentualne miejsce na drugą klatkę, bo inaczej
Nie robiłem im żadnych zabiegów bo to ryzykowane może być.A jak będą małe to nie ma problemu.Mam sklep zoologiczny zaprzyjazniony i jak coś moge im maluchy oddać.Albo znajomym dać pod opieke chętni są :) Ja bym nie chciał mieć 2 klatek osobno.Mam obecnie 2 klatki połąćzone żeby mieli gdzie wskakiwać sobie.Na wolności to szaleją, poślizgi skakanie po ścianach.Przed tym oczywiscie pokoj musze przygotować bo mam meble obgryzione troszke ale od czasu do
@silverlimp: Rodziców dobrze byłoby znać, gdyby mieli się krzyżować, bo w niektórych wypadkach lepiej nie mieszać kolorów, bo są letalne.

Bazylka rozmnażać nie będę, nawet jakby była samiczka, bo z takimi genami nie powinien- nim się dobrze zajmę, jak coś się dzieje, ale kto to wie, gdzie trafiłby malutki szynszylek i co byłoby, gdyby miał takie same problemy. Wiem jedno: na fermie nie byłoby go jakieś 3-4 miesiące temu.

Dwóch klatek
To ładnie dbasz o zwierzaczka :) ja bym chciał im zrobić swoją własną klatkę taką na 2 metry gdzies i z wybiegiem na pokoj gdzie by nie mieli co gryzc z dolu :) ale to póki co poczeka bo nie mam gdzie takiej klatki dużej trzymać.