Wpis z mikrobloga

Dlaczego czasem mi się wydaje że na partie "antysystemowe" głosują ludzie, którym się nie udało... Młodzi ludzie (starsi też), którzy dążą do sukcesu nie przejmują się aż tak partiami politycznymi, ale idą dalej na przekór wszystkiemu. Czy ciężka praca nie uszlachetnia?
Mimo, że zarabiają dużo więcej niż pieniacze i płacą przez to większe podatki to i tak dalej głosują za mainstremem, aby utrzymać status quo. Nazwą ich lemingami, ale to tak na prawdę od nich zależy przyszłość: od przedsiębiorców, specjalistów w swoich dziedzinach. Czemu w partiach "antysystemowych" nie ma takich właśnie ludzi, a są przegrani, którzy sami wiele nie osiągnęli i dlatego pchają się do władzy (absolutnie nie mówię, że w obecnym parlamencie też nie ma takich osobników)?

#polityka #wybory #4konserwy #neuropa #korwin #kukiz #ruchnarodowy
  • 42