Wpis z mikrobloga

Mirki co się nawyczyniało....
Byłem ja w NFM ( taka wielka filharmonia, najlepsza w kraju POWTARZAM : NAJLEPSZA
Właśnie wróciłem i pisze na gorąco...


Ale zacznijmy od początku.

Generalnie już od studenckich czasów nie chadzam do miejsc gdzie przymuszają do korzystania z szatni.
Złamałem się już na wstępie....potem było już tylko gorzej...Zaczynało się o 19:00, przyszliśmy później bo i tak reklamy trwajo z 15 minut. Patrzyli na nas jak Sołtys na pusty gąsior po bimbrze na dożynkach. Jak śmieliśmy się spóźnić !!!1111oneOneone
Nie było popcornu, nie wspomnę że z własnymi browarami też nie można. I to niby kultura ma być.
Przez godzinę siedziałem bokiem słuchając lewym uchem jakiejś orkiestry. Kto w ogóle wymyślił siedzenia ustawione bokiem do sceny..Na biletach nie pisało "tylko lewy kanał". A jak bym słyszał tylko na prawe ucho to co? miałbym siedzieć tyłem ?
Muzycy z filharmonii zarabiają tyle samo ? Jeden gość siedział przez pół koncertu po czym wstał, uderzył w wielki bęben i siadł...bez kitu...W tym czasie grupa 10 kobit przepiłowała kilka skrzypiec...a on raz walnął w bęben.
Niestety nie było przerw, musiałem siedzieć do końca.
Po wszystkim objawił się kolektywny umysł rzeszy ludzkiej....wszyscy w jednej chwili postanowili utworzyć wielką hałdę ludzką, taki performance artystyczny zwany : kolejką do szatni.
Było tyle wiary że pod koniec ludzie brali co popadnie a i tak nie dla wszystkich starczyło kurtek.
Musze przyznać że wróciłem w całkiem niezłej ramonesce...nawet mój rozmiar.


#pasta - ale taka prawdziwa i nie pasta
#heheszki i #wroclaw #wnienawiscidowarszawy #muzykaklasyczna #nfm #filharmonia #coolstory własne.
Afropolon - Mirki co się nawyczyniało....
Byłem ja w NFM ( taka wielka filharmonia, ...

źródło: comment_nrbicvFNdMj0HyGXAYeYdFDoqKpfbxiC.jpg

Pobierz
  • 11
@Afropolon: @AllOver: Trzeba przyznać, że sal koncertowych się w ciągu roku otworzyło więcej niż przez ostatnich kilkanaście (-dzieścia?) lat chyba. Przyjadę do jednej i drugiej, żeby rozstrzygnąć która lepsiejsza ;)

A sala FN w Wawie jest wujowa, jak i cały ten budynek. Tu się możemy zgodzić :)
@Coolish: A ja znowu słyszałam, że tych dwóch sal (bo mówimy tylko o salach głównych, nie?), nie powinno się porównywać, ze względu na to, że akustyka jest niby wykonana w innej technice, jej założenia są zupełnie inne, więc no. Ciężko porównać dwie tak różne sale. Ale nie wiem, nie znam się na akustyce.
Na plus NFMu miejsce chóru. Nie wiem jak z regulacją pogłosu w NOSPRze (NFM ma ponoć od 0