Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się jak niektórzy faceci mogą tolerować odzywki swoich kobiet w stylu: gamoniu, czego ty tu chcesz, zostaw, idź stąd... Mój kumpel mieszka z gościem, którego regularnie odwiedza #rozowepasek i mniej więcej takie zwroty padają w jego kierunku:D toż to można się w$%*#$ć od samego czytania, no nie mogę sobie wyobrazić, żeby moja kobieta tak do mnie mówiła. Czy jest coś ze mną nie tak? Brakuje mi dystansu do siebie?

#logikarozowychpaskow #zwiazki #zwiazki
  • 18
@Krol_Pontaru: siedziałem kiedyś u tego kumpla, przychodzi nasza ofiara do kuchni, a tam jego dziewczyna wypala do niego z tekstem: czego ty tu chcesz gamoniu xD powiedziała to w taki sposób, że miałem ochotę tam wejść i zamknąć ją w szafie:) nie chodzi tu o odzywki same w sobie, bo w żartach można mówić różne rzeczy, ale jak laska mówi takie rzeczy bo lubi się wywyższać... no nie dałbym rady tego
@Delila: Umiem czytać i widzę co napisałaś:P moja kobieta tak do mnie nie mówi, w związkach znajomych też nie widzę sytuacji, gdzie co 2 zdanie to jakieś pyskówki słowne. Dla mnie takie zaczepki są po prostu irytujące i tyle, a z moim poczuciem własnej wartości wszystko ok :)
@Felix5k: dobre spostrzeżenie. byłem kiedyś na ognisku. obecni znajomi znajomych, więc nie wszyscy się znali - nie była to paczka przyjaciół, którzy by się znali jak łyse konie.
no i jedna laska zabawia koleżanki, ale tonem słyszalnym na drugim końcu świata: "no i wiecie, co ten debil zrobił wczoraj? kazałam mu pójść i kupić kolor różowy, a on mi przynosi łososiowy. przecież to idiota. ręce opadają. a jak miał pójść i