Wpis z mikrobloga

@Irie_: Zdawalem na Rijswijku, bardzo fajny egzaminator nie jakis #!$%@? rasista xD cala droge gadka szmatka, dwa manewry: zawracanie na jakiejś małej uliczce i parkowanie do.wyboru gdzie i w jaki sposób, jeździłem po Delft , 35 minut nawet na autostradę mnie nie wziął bo korki były, nic mi nie utrudniał nie wymyslal, wszystko na luzie, cieszę się ze mam to już za sobą, aha zdawałem 3 raz, strasznie mnie stres zżerał
@Irie_: No trzeba mieć oczy dookoła głowy, poprzednio oblalem bo mi się wpieprzyl chłop na swoim czerwonym i równo z egzaminatorem zachamowalem ale powiedział że w tym kraju nie można ufać rowerzysta tylko ciągły orient i za pozno zareagowalem
@Gregorius123: no wlasnie ostatnio rowerzysta mi sie wpakowal pod skuter, "na szczescie" w pore sie wywrocilam, nic sie nie stalo.
Nie wiem kiedy zaczynac, bo jestem kompletnie zielona i troche mnie to przeraza :P