Hej Mirasy! Ostatnio ze swoim różowym paskiem poszukujemy jakieś kolejnej #grybezpradu po #carcassonne. W większości ostatnio gramy tylko razem, także fajnie by było jakby planszówka sprawdzała się najlepiej w tandemie :) Dzięki z góry za pomoc. Dzisiaj pykamy w Bombermana na #pegasus ( ͡°͜ʖ͡°)
@rad31: 1. Tylko w tandemie czy musi również sprawdzać się dla większej ilości osób? W sensie czy gry wyłącznie dwuosobowe mają być. 2. Klimat lekki w stylu carcassone czy może być więcej główkowania, więcej negatywnej interakcji, więcej nastawienia na zwyciestwo, cięższy klimat? 3. Kooperacja wchodzi w grę?
@venomik: 1. Może sprawdzać się dla większej liczby osób - nie chodzi nam o grę typowo tylko dla dwóch osób. 2. Jak najbardziej więcej główkowania niż w Carcassonne i negatywna interakcja. 3. Kooperacja nie jest konieczna ( ͡°͜ʖ͡°)
@rbielawski: o CV słyszałam dobre opinie, nie nudzi się za szybko? No i oczywiście czy gracze mają możliwość sobie przeszkadzać w rozgrywce?
@zuzol: krótko to mamy - ale po przeanalizowaniu mechanizmu rozgrywki jestem gotów stwierdzić, że nie powinna się nudzić zbyt szybko. Kart jest sporo, jest trochę losowości (ale ma się wpływ na rozgrywkę - to nie chińczyk) - powinno być wiele różnorodnych rozgrywek ( ͡°͜ʖ͡°)
czy gracze mają możliwość sobie przeszkadzać w rozgrywce?
@zuzol: Gry, które dobrze sprawdzają się w dwie osoby, ale jeszcze lepiej jak jest więcej: Small world, Cyklady, Tzolkin. Z kooperacji: genialne Eldritch Horror, zwłaszcza jeśli lubicie te klimaty. Lekko sadystyczny dla graczy Robinson Cruzoe czy dość lekka Pandemia.
CV? Dla mnie słabe. Gracze grają obok siebie bez interakcji, taktyki, a czas rozgrywki jest za duży by sobie to wypełnić pomiędzy innymi partiami. I regrywalność dla mnie znikoma.
@zuzol: dodam tylko (jako dowód, że ma się wpływ na rozgrywkę), że na kilka rozegranych gier z różowym ja zawsze wygrywałem. ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) (ale grała też z kumplem jak mnie nie było i z nim sobie poradziła ( ͡°͜ʖ͡°))
@rbielawski: dzięki, za CV jednak podziękujemy - za mało negatywnej interakcji ( ͡°͜ʖ͡°) @venomik: w Tzolkina da radę w dwie osoby pograć? Jak wygląda rozgrywka - ciekawa czy motzno przewidywalna? Jeśli miałbyś wybrać jedną z tych, co podałeś to która by to była? ( ͡°͜ʖ͡°)
@zuzol: Da się pograć i jak dla mnie nie traci za wiele. Trochę brakuje rywalizacji w środku gry o wysokość na totemach i dodatkowe punkty czy surowce tam, ale to nie tak wiele. Rozgrywka jest mało powtarzalna. Bo gra polega na układaniu możliwie świetnych połączeń pomiędzy kolejnymi ruchami: Teraz położę pionka A tutaj, co za cztery tury da mi taki surowiec. W następnej turze położę pionka B tutaj, co trzy tury
Ostatnio ze swoim różowym paskiem poszukujemy jakieś kolejnej #grybezpradu po #carcassonne.
W większości ostatnio gramy tylko razem, także fajnie by było jakby planszówka sprawdzała się najlepiej w tandemie :)
Dzięki z góry za pomoc. Dzisiaj pykamy w Bombermana na #pegasus ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Tylko w tandemie czy musi również sprawdzać się dla większej ilości osób? W sensie czy gry wyłącznie dwuosobowe mają być.
2. Klimat lekki w stylu carcassone czy może być więcej główkowania, więcej negatywnej interakcji, więcej nastawienia na zwyciestwo, cięższy klimat?
3. Kooperacja wchodzi w grę?
Komentarz usunięty przez autora
1. Może sprawdzać się dla większej liczby osób - nie chodzi nam o grę typowo tylko dla dwóch osób.
2. Jak najbardziej więcej główkowania niż w Carcassonne i negatywna interakcja.
3. Kooperacja nie jest konieczna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rbielawski: o CV słyszałam dobre opinie, nie nudzi się za szybko? No i oczywiście czy gracze mają możliwość sobie przeszkadzać w rozgrywce?
@zuzol: krótko to mamy - ale po przeanalizowaniu mechanizmu rozgrywki jestem gotów stwierdzić, że nie powinna się nudzić zbyt szybko. Kart jest sporo, jest trochę losowości (ale ma się wpływ na rozgrywkę - to nie chińczyk) - powinno być wiele różnorodnych rozgrywek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zuzol: no właśnie nie. I to jest
Gry, które dobrze sprawdzają się w dwie osoby, ale jeszcze lepiej jak jest więcej:
Small world, Cyklady, Tzolkin.
Z kooperacji: genialne Eldritch Horror, zwłaszcza jeśli lubicie te klimaty. Lekko sadystyczny dla graczy Robinson Cruzoe czy dość lekka Pandemia.
CV? Dla mnie słabe. Gracze grają obok siebie bez interakcji, taktyki, a czas rozgrywki jest za duży by sobie to wypełnić pomiędzy innymi partiami.
I regrywalność dla mnie znikoma.
@venomik: no cóż, co kto lubi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@venomik co z tego jest najlepsze co poleciłeś?
@venomik: w Tzolkina da radę w dwie osoby pograć? Jak wygląda rozgrywka - ciekawa czy motzno przewidywalna? Jeśli miałbyś wybrać jedną z tych, co podałeś to która by to była? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Da się pograć i jak dla mnie nie traci za wiele. Trochę brakuje rywalizacji w środku gry o wysokość na totemach i dodatkowe punkty czy surowce tam, ale to nie tak wiele.
Rozgrywka jest mało powtarzalna. Bo gra polega na układaniu możliwie świetnych połączeń pomiędzy kolejnymi ruchami:
Teraz położę pionka A tutaj, co za cztery tury da mi taki surowiec. W następnej turze położę pionka B tutaj, co trzy tury
Dzięki za pomoc! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zdecydowaliśmy się na Tzolkin - @zuzol już układa i nakleja nalepki ( ͡° ͜ʖ ͡°)