Wpis z mikrobloga

@vinmcqueen: Nadal uważam, że wniósłby do gry więcej niż Bastian. Herrera według mnie pasuje idealnie do roli "łącznika" linii defensywnej z ofensywną - gra nadal mogłaby, jak to określiłeś, toczyć się do jednej bramki, ale być może gdyby zagrał od pierwszej minuty, nie musielibyśmy czekać na pierwszego gola aż 80 minut. Mam wrażenie, że między obroną, a atakiem jest dziura - stąd bardzo często gramy długimi podaniami, albo podaniami środkiem prosto
@MrMass: Patrząc na dzisiejszy mecz powiedziałbym, że dziura o której mówisz raczej istniała niż istnieje - szło dużo długich podań (po którym padł dziś przecież gol - Carrick dogrywał do Lingarda) i prób dogrania w tempo, kiepsko było z wykończeniem przez skrzydłowych i napadziorów - wg mnie Basti zagrał dziś dobry mecz, myślę, że jak już Herrera to za Fellainiego, który raczej nie zmienił nic w grze.