Wpis z mikrobloga

1. Bądź mną.
2. Jedź z różowym na koncert do Warszawy własnym samochodem(150 km)
3. Zrób przegląd tydzień wcześniej, wszystko jest w porządku, pojazd sprawny panie Elmair.
4. Zaparkuj pojazd daleko od klubu.
5. Stój w kolejce z różowym.
6. Miej ochotę przestawić auto ze względu na wolne miejsca pod klubem.
7. Jedź samochodem, zauważ czerwoną kontrolkę.
8. Alternator spalony, zamawiaj lawetę.
9. Najdroższy koncert w moim życiu.
10. Brak profitu.

Mój pech staje się nudny, jednak takie sytuacje w moim życiu są na porządku dziennym. Jeśli cokolwiek może się nie udać, to mi się nie uda. Jeśli ktoś widział mnie jak nieudolnie próbuję walczyć z samochodem to pozdrawiam.

#truestory #pech
  • 37
@Elmair: powiem Ci co u mnie w e46 wciągu 2 lat robiłem:
Uszczelka pod głowicą + wtryski 2.5k
Turbina 1k
Przepływka 600zl
Piasty przód 600zl
Elektrozawór turbo x2 300zl
Alternator 200zl
Rozrusznik 200zl
Akumulator
Wymiana 2wtryskiwaczy
Zawieszenie przód
Termostat
Klocki + tarcze przód
Elektryczny podgrzewacz plynu
Chlodniczka oleju
Uszczelki kolektora
@Elmair: nie mogłeś dopchać na parking gdzieś i na jana szukać albo mechanika, albo alternatora? Zależnie od modelu może dałoby wymienić - ja na przykład z pilniczkiem każdej różowej alter. zmienię w swojej Astrze F C1.4NZ ISUZU :)
@Elmair: Wiesz, za ten hajc za lawetę wynajmujesz pokój w hostelu/hotelu świeczki (podgrzewacze) x20 za 0.20gr wino, komórka śpiewa dobrą nutę...ja bym chociaż ciągnął wieczór z różowym nie #!$%@?ąc na BMW (poza tym nie wiem dlaczego się trzymasz tego modelu i marki) i pomyślał następnego dnia. Praca? NŻ, L4..to polska #!$%@? tutaj trzeba kombinować!
@tasmanz: Wręcz przeciwnie, wczoraj miałem mega dobry dzień i awaria nie zepsuła mi humoru. Chciałem zostać w Warszawie i kombinować z naprawą, ale różowy ma dzisiaj sporo spraw do załatwienia z jej prawem jazdy. A jak każdy wie, teraz terminy gonią przez styczniowe zmiany. Poza tym przyjechał po mnie sąsiad i naprawdę nie wziął dużo. :)