Wpis z mikrobloga

O jaki jestem wielce hardkorowy miłośnik chińskich gówien od majfrendów. Promka teraz to #!$%@? sobie milion kuponów, na fejkowe dane dziadka, ciotki i okolicznej karyjny co to pokazuje cycki pod monopolowym i wykupie wszystko za 1/10 majątku słynnego rapera i skoczka narciarskiego 50 groszy amerykańskich, żeby przypadkiem inni nie mogli wyprzedzić mnie w rankingu najbardziej odjechanych #!$%@? cebuli ever. #!$%@? że mnie już brzuch boli i oczy łzawia od wpatrywania się w ten szajs, ale kupie jeszcze 73 pluszowe gunwa żeby położyć na tylnej szybie mojego czinkłeczento obok machającego łbem jamnika albo napromieniowane plastikowe kubki na poranny mocz dające raka beniza po pierwszym użyciu. Patrz Mati, ale śmieszne coś? A zamówię, #!$%@? wie co to jest za shit, ale prawie za darmo więc czemu by nie dokarmić mojej wrodzonej cebuli i #!$%@?ć juz i tak świecącemu na zielono listonoszowi więcej roboty, #!$%@?ć już jego odciski, niech dostanie raka, niech wie że się powodzi w domu! Biedny listonosz. Elo!
#pasta #takaprawda #chinskiecuda