Wpis z mikrobloga

@Mikuz: shakowała, tia...
wersja a) ustawione hasło typu debil123 bo inne byłoby za trudne
wersja b) osoba z grupy się #!$%@?ła i ot zrobiła takiego psikusa reszcie i teraz nie ma jaj by się przyznać
wersja c) ktoś zalogował się na mejla na uczelni/bibliotece/kawiarnce i się potem nie wylogował co wykorzystał to jakiś troll

po mojemu wersja b jest nabardziej prawdopodobna
@Mikuz: i bardzo #!$%@? dobrze. Debilom używającym maila grupowego w ten sposób że wszyscy mają dostęp zamiast jednej która by wszystkim innym rozsyłała (wariant 2 jest przyjazną wersją) inaczej nie przetłumaczysz.
@kulisz:
czasami jest tak ze hasła do tych maili normalnie latają po otwartych grupach na FB. albo nawet zamknietych ale gdzie nikt nie sprawdza tego kogo przyjmują. wystarczy tylko trochę poczekać aż się semestr rozkreci :D

google groups rasa panów.
@Mikuz: U mnie 3 lata temu ktoś założył troll konto, wbił na grupę na fb, znalazł hasło w postach i wysłał do wykładowcy prośbę o przesunięcie koła o miesiąc szybciej czyli jakieś kilka dni od daty wysłania maila czyli jakieś dwa dni po tym jak wykładowca odpisał, że się zgadza. 300 osób na roku. Gównoburza była taka wielka, że po 5 minutach gównem obrzucali się ludzie którzy mieli to samo zdanie