[kranu]

#linux #debian
Jak najprościej odpalić jakąś dużą kompilację?
Chciałbym zrobić testy obciążenia i stabilności podczas tego procesu.

#programowanie

[WMPP]

@kranu: make

[Alkreni]

@kranu: To musi być kompilacja czy cokolwiek, co maksymalnie obciąża procesor?

[drag_op]

@kranu: znajdz se w repo stress test.

[kranu]

@Alkreni: @drag_op: prawdziwa kompilacja, nie żadne syntetyczne stress testy

[kranu]

@jucio: make: *** Brak reguł do wykonania obiektu 'mrproper'. Stop.

[vytah]

@kranu: ściągnij źródła czegokolwiek, ./configure --prefix=/gdziekolwiek i make -j 8 żeby wszystkie rdzenie zarżnąć

[kranu]

@vytah: nie wiem jak teraz, ale kiedyś gdy chciałem skompilować (nie cokolwiek, ale to co potrzebowałem) to zawsze była droga przez mękę żeby spełnić wszystkie zależności..

[kranu]

@jucio: liczyłem na karpa, w końcu niedługo wigilia ;)

[drag_op]

@kranu: możesz conajwyzej dostać zarzutke.

[J.....n]

@kranu:
jakbyś miał Geento to ustawiasz flagi kompilacji, zapuszczasz kompilacje na wieczór a rano masz własnego Firefoxa

[heathenreel]

@Jojne_Zimmerman: Firefox na ośmiu rdzeniach to niecałe 15 minut.

[J.....n]

@heathenreel: ja się w to bawiłem na Asusie Eee z procesorem jednordzeniowym

[heathenreel]

@Jojne_Zimmerman: A to może się zgadzać. Eee z Atomem to kiepski pomysł na Gentoo. :)

[heathenreel]

@kranu: Najlepiej chyba odpalić sobie kompilację samego Linuksa. Materiałów pełno w necie, pierwszy z brzegu: http://kernelnewbies.org/KernelBuild