Wpis z mikrobloga

Witajcie oraz Wesołych Świąt :)
Ostatnio zauważyłem na mirkoblogu temat gdzie ktoś opisywał swoje dolegliwości i pomocne odpowiedzi więc liczę na was i na #wykopmedycznyefekt :) A więc do dzieła.
tl:dr - Boli głowa, zaczeła przed dużą wagą, boli od 3 lat, nikt nic nie wiem, poza nadwagą jestem okazaem zdrowia.

Ból głowy od 3 lat. Non stop. Najlepszy opisem będzie ściskające imadło w 2 punktach, około 1 cm nad uszami + ból o mniejszym natężeniu (skali) w okolicy potylicy. Boli non stop, wstaję - boli, działam w dzień - boli, idę spać - boli. Przeważnie idzie z tym jakoś żyć, ale czasami mam takie dni gdzie ból jest nie do zniesienia, a wraz z nim odchodzi chęć do robienia czegokolwiek. W takie dni potrafię siedzieć przez 12h oglądając cokolwiek i zdać sobie sprawę, że nie wiem co oglądałem. Prawdopodobnie związane z bólem, chociaż nie wiem tego na 100% - problemy z pamięcią. Czasami zapominam tego co ktoś mi powiedział 5-10 min temu.
Żeby nie było że tylko narzekam i nic nie robię - na początku ważyłem około 90-100 kg przy 185 wzrostu. Przez ten czas byłem leczony lekami na nadciśnienie (nie mam jak się okazało), na problemy psychiczne (serotoninka + coś jeszcze, prawie pół roku na tym, przytyłem do obecnych 130 kg), na bóle migrenowe, na zatoki i gronkowca, odstawiłem na 3 miesiące całkowicie gluten i mleko, po drodze robiąc badanie na uczulenia (wszystkie jakie tylko mogłem) - poza mlekiem o którym od dawna wiem i unikam nic nie wykazało. Laryngolog stwierdziła że to na 100% nie zatoki. Przez ostatnie 1.5 roku byłem 3 razy na SORze, 3x tomograf (co pół roku, żeby nie przesadzać, co mi po znalezieniu przyczyny jak sam sobie raka zrobie :D ) i nic, 1x rezonans magnetyczny bez kontrastu na początku bóli - nic. Jeżeli ktoś chciałby więcej informacji - chętnie podam :)
Czy ktoś miał podobne/takie same dolegliwości, bądź wie co to może być ? :) Z góry dziękuję za wszystkie informacje :) Jeszcze raz Wesołych Świąt :)
#medycyna #bolglowy
  • 2
@fehuziom: mało prawdopodobne, że ma to związek z wagą, jeśli nie znalazłeś przyczyny fizycznej to może zwyczajnie jej nie ma. Może mieć to podłoże psychologiczne, stres, depresja itp.
@fehuziom: Trzy razy miałeś tomografię, a takie badania jak pełna morfologia, badanie moczu, próby wątrobowe,hormony płciowe badanie krwi w kierunku chorób trzustki, tarczycy, zaburzeń metabolicznych, ekg? No i dieta? Jeśli jesz zdrowo, mało kalorycznie i unikasz cukru, przetworzonej żywności to rzeczywiście będzie dziwne że tyjesz. Ale jeśli jesz niezdrowo i nie masz aktywności fizycznej to nie będzie nic dziwnego.