Wpis z mikrobloga

@Thexil: ja zaczynałem od Atmega8, samorobnego biedackiego STK200 na wtyczce LPT i włażenia pod biurko przy każdym programowaniu bo musiałem wpiąć wtyczkę z kabelkami przyczepionymi do Atmegi z tyłu komputera :D
żadnego programatora nie potrzebujesz - to w sobie zawiera programator z USB


@hrumque: @enigmatyczn_marcepan_nieuprzejmosci: Te najtańsze klony mają czasami bardzo dziwny UART (konwerter USB<->RS232), nie wiem jak uno ale nano (takie za $1.8 na aliexpresie) mają właśnie takie coś.

Pod Windowsem musisz donstalować jakiś "chiński" sterownik. Pod Linuxem działa out-of-the-box.
wcale nie dziwny, standardowy CH340


@hrumque: Standardowy to jest FT232R - FTDI, CH340 to jest jakiś chiński półprodukt. Tak wygląda strona z driverami: http://www.wch.cn/download/CH341SER_EXE.html a jakbyś kopał głębiej to rzuć okiem na źródła (na szczęście są dostępne), wyglądają jakby je pisał student na kolanie :-/ Takich binarek to ja bym się bał na swoim kompie instalować...

Na szczęście pod linuxem ktoś je przejrzał, przepisał i zintegrował z jajcem więc są sprawdzone