Aktywne Wpisy
Sudice 0
Nie wiem co zrobić, uciekłam teraz z domu chłop mi wyrzygał że jestem najgorsza że ze mną nie ma tematów do rozmów, że inna byłaby lepsza, szwedam się do ulicach i nie chce tam wracać
#zwiazki
#zwiazki
Ana77 +1
To koniec. Leże w łóżku i zastanawiam się na poważnie czy nie zacząć udawać, że mam faceta tylko pracuje za granicą.
Byłam tyle razy obrażana albo podejrzewana z racji mojej samotnosci, że mam dość.
Myślałam, że coś ogarnę, ale okazalo się, że choruje na Chad. Jak dodam to do innym problemów to mam takie kombo dla potencjalnego partnera, że nie ma sensu sie poniżać. Wstyd mi zresztą przyznać sie do choroby, a
Byłam tyle razy obrażana albo podejrzewana z racji mojej samotnosci, że mam dość.
Myślałam, że coś ogarnę, ale okazalo się, że choruje na Chad. Jak dodam to do innym problemów to mam takie kombo dla potencjalnego partnera, że nie ma sensu sie poniżać. Wstyd mi zresztą przyznać sie do choroby, a
miraski co to się dzisiaj #!$%@?ło to ja nawet nie
tl;dr - kobieta nagle zatrzymała się na trzecim pasie z czterech (droga z ograniczeniem 80km/h) bo nie wiedziała czy skręcić w prawo
jadę sobie mostem łazienkowskim, już jestem po stronie pragi, ograniczenie 80, prawy pas elegancko, nagle rodzi mi się kolejny po prawej, no to na niego zjeżdżam, przede mną widzę białe bmw x5, które nagle hamuje - zaczynam hamować, #!$%@?ć długimi, klakson - nic. hamuje na styku przyczepności, jakiś metr przed jej bagażnikiem, a ona się toczy 5km/h... i toczy... i toczy... aaa tak to jednak tu miałam zjechać. i zjeżdża. przecinając pas z którego miała zjechać. blondi mama, w nowiutkim białym x5, zero reakcji na nic, klakson, długie, nic, toczyła się z 30 metrów 5km/h i rozglądała, nie wiedziała o co chodzi, jak już zjechała to widziałem jak dalej się rozglądała po wszystkich lusterkach bo nie wiedziała co się dookoła niej dzieje. w dodatku jechałem nieswoim samochodem, w dodatku miał 1k przebiegu, i nawet jakbym miał kamerkę i bym się w nią #!$%@?ł to nic bym nie ugrał. zastosowałem moje wściekłe skille w paincie aby zobrazować sytuacje (początek czerwonej linii - tu mniej więcej się zatrzymała a dalej już tylko toczenie). jak ja nienawidzę gdy przez głupich ludzi skacze mi ciśnienie, dobrze że jeśli chodzi o dojazdy do pracy porzuciłem samochód na rzecz solarisa i siemensa
#usunkonto
wat xD
no ale prowadzenie pojazdów na pewno polega na nagłym zatrzymywaniu się na środku drogi, i łamaniu przepisów, biedna blondi mama, następnym razem nie będę trąbił bo się jeszcze zdenerwuje
ciekawe co by było jakby jakiś nagrzany seba w swoim pełnoletnim audi wjechał mi w dupe przez tą idiotkę, też pewnie moja wina
Laseczki to białych samochodach to rzeczywiście niemyślące są. Kiedyś jechałem za babką w białym nowym Land Roverze Evoque, który szumiał niczym przelot eskadry Luftwaffe w 39. No ale skąd mogła wiedzieć, że to łożyska padają?
Uwierz mi, laska hamujaca bez powodu na skrzyzowaniu to nie najgorsza, ani najmniej spodziewana rzecz ktora cie moze na drodze spotkac.
@niemamkoncepcji: wytłumaczę ci, to bardzo proste - nawet jeśli tej kobiecie 50gr upadło pod fotel, i musiała się zatrzymać na drodze, a ja nie mam pewności czy wyhamuje (olej na drodze, nagła szklanka, awaria hamulców, dywanik wpadł pod gaz, tempomat się złamał, klapka w przepustnicy odpadła, wcisnąłem niechcący nitro, turbina zaczęła zasysać olej) to #!$%@?ąc jej długimi
co mnie obchodzi co ona sobie pomyśli w takiej #!$%@? sytuacji? albo niech #!$%@? i skręca tak jak chciała, albo niech jedzie do przodu szybciej niż 5km/h, łazienkowski maksymalnie obciążony a ona sobie wymyśliła postój na drodze, seba na proszę cię
hmmm
tylko jedna osoba tam była oprócz nas, i to ona uciekła - #!$%@? jak ja mogłem to przewidzieć? ( ͡° ͜ʖ ͡