Wpis z mikrobloga

@akwen: Ale gdzieś po drodze coś poszło nie tak i zaczęli w jednoosobowe RPG wrzucać elementy rodem z MMO.

Chrono Trigger - postacie opisane prostymi, czytelnymi statystykami(i było ich tylko kilka), nieskomplikowany system skilli, levelowanie łatwe i przyjemne.

Dzisiejsze gówna na przykładzie Tales of Zestiria - GRIND, GRIND, GRIND. Grindujesz poziom postaci, grindujesz przedmioty, grindujesz umiejętności, grindujesz handlarzy(!), grindujesz karczmy(!!), grindujesz dziennik(!!!). Przekombinowany system umiejętności.
@ketoza: Nie grałem, mam na Steam(pewnie z bundla).

Odniosłem wrażenie, po tym co natrafiam w necie, że historia ckliwa, a w grze jest mało "gry". Może zagram, ale jako że nie lubię np. "gier" Telltale(Walking Dead, TWAU) czy Life is Strange to wątpię żeby mi podeszło.