Wpis z mikrobloga

@leonella: Niech będzie, nie w tym rzecz. I jeżeli jeszcze sama to wymyśliła, to naprawdę brawa dla niej. W korei, czy innych chinach, to może i nie wypłynęło, ale jakby po drugiej stronie "łańcucha" był biały, a nie azjata, to by pewnie była afera na pół świata, że traktują czarnych jak za lincolna :P