Wpis z mikrobloga

@gtredakcja:

Prości ludzie mimo gromadzonych dóbr i otaczania się drogimi przedmiotami nigdy nie będą potrafili wykorzenić dziedziczonych nawyków i przyzwyczajeń.


WTF?! Jak kupuję ziemniaki to jestem prostym człowiekiem? A jak kupuję ryż to też, czy już nie?!
@gtredakcja: Ale co to ma do rzeczy że jest żoną przewodniczącego Rady Europy (czy tam #!$%@? wie czego preziem jest Tusk)? To nie może pójść normalnych zakupów zrobić? Bo co?
Typowe głupie pismaki, byleby tylko nabijać sobie kliknięcia byle sensacją.
Jak kupuję ziemniaki to jestem prostym człowiekiem? A jak kupuję ryż to też, czy już nie?!


@chwed: Tylko jak kupisz super ekologiczną vege kaszę z dzikich traw tybetańskich zbieranych przez mnichów u podnóża Himalajów.

@JanuszProgramista: @gtredakcja: Typowo służalcze myślenie i pokazanie poddaństwa, jak chłop ze średniowiecza. To jest pan, ma siedzieć na tronie i rozkazywać albo bawić się na balach i polowaniach. Wszystko inne na złotej tacy podam ja
@JanuszProgramista: To są podstawowe usługi, nikt nie jest specjalistą we wszystkim.

Może to skromność i prostota albo chęć pokazania się z ludzkiej strony? Wcale nie zdziwiłbym się spotykając np. Billa Gatesa kupującego w Wallmart'cie piwo i parówki. Jak Polak się wzbogaci to ma już obwiesić się złotymi łańcuchami, pokazywać się tylko w hebanowej lektyce z obstawą i mieć specjalistę od podcierania tyłka? Widocznie Tusk kocha jak żona mu gotuje.
@JanuszProgramista: Nie wypada rzygać na trawnik przed siedzibą Parlamentu Europejskiego. Spacery z siatką ziemniaków nie są eleganckie, ale nie są też jakieś dziwne.

rzeczy jak gotowanie, zakwaterowanie, transport, ochrona

Może UE zapewnia, kto wie, tylko nie każdy lubi jak przy każdej codziennej czynności ma asystentów i potrafi sam o siebie zadbać. Pismaki szukają sensacji na siłę.