Wpis z mikrobloga

Przed chwilą przechodziłem przez pasy. Angielska pogoda, więc jezdnia jest śliska. #niebieskipasek w nissanie micra bardzo poprawnie zahamował, widząc że zbliżam się do krawędzi jezdni.

Ale nie, tępa #rozowypasek za nim, w swoim wielkim VW rozmawiała przez telefon, nie uważając na sytuację przed nią. Tak pieprznęła gościowy w tyłek, że zostawiła mu dokładny odcisk własnego zderzaka i gościa w tej mikrze odbiło na jakieś pół metra ode mnie. Wszyscy żyją, oni zjechali na pobocze, można się rozejść.

Mirki, Mirabelki, Mirabelianie - nie rozmawiajcie przez telefon za kółkiem.
  • 2