Tak uparcie zapatrzeni w amerykańskie produkcje filmowe nie dostrzegamy jak niesamowity wręcz archetyp czarnego charakteru udało się wyhodować pod naszym własnym nosem. Oto mamy bowiem niewykorzystany zupełnie wzór cool postaci jaką jest srogi generał z komunistycznej junty. Prawdziwy badass, który miał autentycznie klawe życie - bezpieka, pomiatanie ludźmi, mordy zza biurka, dyktatura, potem przekręt w Magdalence i do końca życia łyskacz, dziwki i wygrzewanie starych kości w ciepłych krajach, bo tępe solidaruchy zastraszone zawartością szafki. Na koniec spokojna śmierć w podeszłym wieku i zemsta zza grobu. Pewnie teraz gotując się w rozgrzanej smole toczy bekę z nadwiślańskich frajerów, z solidaruchów którym na stare lata posypią się już i tak mocno nadszarpnięte gęby moralnych autorytetów, ale i prawicowych oszołomów, którzy wizerunkowe zwycięstwo zawdzięczać będą nie sobie, lecz staremu komunistycznemu aparatczykowi. Szydera historii przebijająca nawet konserwatywny trolling Leszka Millera na Twitterze, którym zachwycają się prawicowi liderzy.
W historii srogiego generała doszukać się można historii zimnego typa, który zamiast rozdawać gazetki faktycznie zajmował się rozjeżdżaniem czołgami opozycjonistów a potem gdy ci opozycjoniści doszli do "władzy" nie musiał uciekać jak Erich Honecker (chociaż też miał szczęście), ale spokojnie żył sobie na sutej emeryturce, wypoczywając w swojej daczy. Czasami oczywiście trzeba było przy okazji jakiejś aferki przypomnieć o swoim istnieniu, żeby ten czy inny opozycjonista podkulił ogon, ale w porównaniu z kolegą po fachu, któremu co roku w grudniu urządzano manify pod domem, życie jak w Madrycie.
Potencjał fabularny, jaki niosą ze sobą szare prlowskie biurowce, rozmowy do późna przy ciepłej wódce i ogórku, tajemnicze posiadłości w Bieszczadach i ciemne interesy jakie prowadził gość, który ograł za życia kogo się tylko dało, wciąż pozostaje niewykorzystany. Z niecierpliwością grzejemy popcorn i czekamy na trailer.
via Upadek Okcydentu
#heheszki #4konserwy #neuropa #kiszczak #lechwalesacontent #upadekokcydentu #polityka