Wpis z mikrobloga

Siema, po akcji #pomagamypaulinie zauważyłem, że na prawdę wykop lubi pomagać. Mam zatem dla was taki #protip na #czujedobrzeczlowiek, który nie będzie Was kosztował ani grosza. Do rzeczy.

Normalnym już teraz jest, że pary na zaproszeniach ślubnych wypisują co chciałyby dostać zamiast kwiatków. Ja i żoną zrobiliśmy zbiórkę przyborów szkolnych dla dzieci z domu dziecka. Nie będę się rozpisywał na ten temat, ale radość była wielka. Od tamtego czasu zdarza się nam też dostarczyć tam rzeczy, których już nie potrzebujemy.

Dlatego apeluję, jeżeli macie jakieś rzeczy, których nie używacie, a komuś mogą się jeszcze przydać (stare telefony z szuflady, dziesięcioletni laptop, fajne ubrania, radio, puzzle, gry itp. itd.) znajdźcie najbliższy dom dziecka i to oddajcie, bo nie zdajecie sobie sprawy ile to jeszcze może sprawić radości :)
  • 2
Wiadomo, że są różne akcje, jak babury zaczynają rozpakowywac paczki dla dzieci, albo jak ludzie oddają "smieci" do domu dziecka. Ale jak robi się to z wyczuciem, albo najpierw zapyta - czego potrzeba, to serio jest to bardzo łatwy i efektywny sposób na pomoc