Wpis z mikrobloga

@Username: Kolego, to nie miało być w zasadzie śmieszne. Ja do dzieci nic nie mam. Podobnie jak mężczyźni czasem nie chcieliby być z kobietą, która ma dziecko, tak samo ja nie umawiałabym się z mężczyzną, który ma dziecko. Nie dlatego, ze to czyjaś wina, czy że go przekreśla. Po prostu taka sytuacja mi nie odpowiada.

Natomiast jestem zdania, że absolutnie za każdą kobietą, która została sama z dzieckiem stoi jakaś historia.