Wpis z mikrobloga

Nie wkurzają Was ceny najmu w Poznaniu? Przecież to dochodzi do granicy absurdu, co z tego że zarobisz 200-300zł więcej niż np w Katowicach,Bydgoszczy czy innym mieście jak 500zł więcej wydasz na wynajem. A najgorsze jest to przeludnienie, jak mieszkałem w innym mieście to ja dyktowałem warunki bo chętnych może było 2-3 na 10 mieszkań tutaj chętnych jest więcej niż mieszkań. Inna ciekawa kwestia to wystarczy że w nazwie nie ma już Poznania a jest inna miejscowość złączona bezpośrednio z miastem i już ceny są mniejsze, ale tutaj też porównując do tych innych miejscowosci przy dużych miastach ceny są wysokie. Cenie sobie komfort i wygodę , a ładne mieszkanie bez luksusów, ale wyposażone w kilkuletni sprzęt i meble , posiadające 3 pokoje to tutaj kosz około 2 tys złotych.Z tego powodu poważnie myślę nad przeprowadzką do innego miasta, bo to jest już chore. #poznan #najem
  • 30
@calkowitybrakrozumu: jak dla mnie temat na czasie niestety.
Ceny z kosmosu. Kawalerkę, która nie wygląda jak wyjęta prosto z PRLu znaleźć w rozsądnych cenach (do 1500 zł) wcale nie jest łatwo. A jak już się pojawi to zazwyczaj liczą sobie trzymiesięczną kaucję, a oferta często wystawiona przez biuro więc dla nich jeszcze 1k.
A jeżeli cena normalna, lokalizacja ok, wyposażenie JEST to oferta znika w przeciągu 24h.

Beznadzieja :(

Właśnie szukam
@nom_om: Jeśli z rachunkami to całkiem dobra cena, nie mówie że wszystkie ceny są złe, ale większość.
@bartez_94: @slava: właśnie często patrze i porówuje to w zasadzie są do siebie zbliżone, poza tym są to dość dużo większe miasta od Poznania dzięki czemu oferta jest bardzo zróżnicowana.
@lemon_tree: dokładnie o tym mówie , 1500zł za kawalerke no ch*j może strzelić człowieka. Dla urozmaicenia dodam że w Bydgoszczy w
@calkowitybrakrozumu: No w poznaniu tragedia z tym jest. Pokoje jednoosobowe jeszcze można w normalnej cenie znaleźć, ale jak patrzyłem kawalerki to już przesadzają mocno. Zwłaszcza takie małe gdzie jest tylko pokój z kuchnią połączony i do tego łazienka, a tam ceny po 1500zł ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak szukałem takiego mieszkania gdzie jest pokój + pokój z kuchnią to już w ogóle ceny z kosmosu
@csmrex na pokoje przyznaje nie zwracałem większej uwagi bo mnie to nigdy nie interesowało, ale tutaj się zgodzę są to ceny do zaakceptowania.Ale to tylko dlatego że właściciel ma np 3 pokojowe mieszkanie wynajmie 3 razy za 600 i już ma 1800zł czyli normalnie spotykaną cenę, a zazwyczaj i tak mieszkaja w takim mieszkaniu jeszcze jakieś pary itp i często ma po 600zł od 4-5 osób miesięcznie.
@calkowitybrakrozumu: Porównujesz Poznań do Bydgoszczy czy Katowic, a nie chcesz porównać do Krakowa bo większy? Ceny w Poznaniu są takie jak właśnie we Wroclawiu, trochę niższe niż w Krakowie, bo jeśli chodzi o rynek pracy to miasta z tej samej półki. Do tego można dodać jeszcze Trójmiasto. Tym bardziej ze sam Poznań może mieć tylko pol miliona mieszkańców, ale razem z powiatem poznańskim to juz milion.
@calkowitybrakrozumu: kolejna kwestia, nie wiem czy to tylko w Poznaniu, ale podejrzewam, że nie to podawanie cen bez czynszu.

Sprawdzam ogłoszenie głównie po cenie. Patrzę 1200zł - wchodzę, a tam "do czynszu należy doliczyć czynsz do administracji 400zł, prąd, internet, kablówkę, gaz" a niekiedy jeszcze ogrzewanie na gaz, więc się całościowo niezła kwota robi...

A, i jeszcze jedna sprawa. Tak jak pisałeś z tymi meblami. Właściciel mówi: "ja nie mebluję, bo
@Zaff: może to też nie wszędzie tak jest, ja mam porównanie realne z Bydgoszczą,Katowicami ( chociaż nie mieszkałem tam, ale znam sporo osób) i Toruniem. Tam róznice są spore w wynajmie. Podałem przykład kawalerki podam kolejny przykład 3 pokojowe mieszkanie 58m2 na zamknietym osiedlu, z miejscem parkingowym , w kilkuletnim bloku Bydgoszcz: 900zł +420zł czynsz (w tym ogrzewanie bez limitu, bo stała stawka roczna,woda,śmieci itd) + tylko prąd, gaz. Lublin może
@Turambetto: Jeśli chodzi o rynek pracy to Poznań jest nawet lepszy niż Kraków, pod względem bezrobocia jest najniższy w Polsce, pod względem zarobków dla przeciętnego człowieka chyba tylko niższy niż w Warszawie, co nie znaczy że jest dobrze.Poza tym dobrze powiedziałeś, role tu kluczową odgrywa powiat Poznański,masakrycznie przeludniony człowiek na człowieku. Plewiska graniczące z Poznaniem wieś na prawach sołeckich, bodajże 10 tys mieszkańców a mieścinka malutka.
@calkowitybrakrozumu: Toruń i Bydgoszcz to są mniejsze miasta od Poznania, co przekłada się także na mniejsze ceny wynajmu. W Łodzi płaciłem 1200 zł za mieszkanie dwupokojowe.
Bliska mi osoba zastanawia się nad kupnem dwupokojowego mieszkania pod wynajem. Chce uzyskiwać minimum 1000 zł dla siebie, dodając koszty administracyjne i opłaty - wyjdzie ok. 1500 - 1600 zł.
@lemon_tree: o widzisz kolejny ciekawy temat to jest ogrzewanie na gaz. Jest to stosunkowo drogie w porównaniu do ogrzewania z CO a nagminnie stosowane w nowym budownictwie w Poznaniu.Ktoś wie dlaczego wszędzie montują ogrzewanie gazowe zamiast miejskiego bo zawsze mnie to zastanawiało ?
@calkowitybrakrozumu: w sumie z ogrzewaniem gazowym (przy szukaniu mieszkania pod wynajem właśnie) spotykam się raczej w kamienicach, bądź w starszych blokach. Ale z opowieści znajomych, którzy mieli przyjemność mieszkania w Plewiskach właśnie, słyszałam, że tam w blokach kilku/kilkunastoletnich jest właśnie ogrzewanie gazowe. Nie wiem jak to wygląda w Poznaniu, np. nowe bloki na Zwycięstwa (bo te oferty to już w ogóle są poza moim limitem cenowym więc i poza zainteresowaniem ;)
@calkowitybrakrozumu: Ah, no i nie zapominajmy ze Poznań to bardzo duży ośrodek akademicki. Nie wiem ile dokładnie jest teraz studentów, pamiętam ze ta liczba to chyba grubo powyżej 100tys. a większość z nich mieszkanka właśnie wynajmuje. Dlatego to mieszkania na wynajem najlepiej szukać w trakcie roku akademickiego. W listopadzie, grudniu, styczniu, kwietniu czy jeszcze nawet w maju. Oferta duzo mniejsza niż w czerwcu/lipcu czy na początku września, ale ceny nizsze.
@csmrex: @calkowitybrakrozumu: A moim zdaniem w Poznaniu nie ma aż takiej tragedii. W ciągu 9 lat mieszkania tutaj ani razu nie korzystałem z usług pośrednika. Wszystkie mieszkania w których mieszkałem znalazłem chodząc od kamienicy do kamienicy i szukając - zazwyczaj wystarczyło zapukać do pierwszego z brzegu mieszkania i zapytać - dostawałem numer do właściciela pustego lokalu albo informacje pod który numer w kamienicy udać się z takim pytaniem.

Przedostatnie mieszkanie
Tomasz-Leonard - @csmrex: @calkowitybrakrozumu: A moim zdaniem w Poznaniu nie ma aż t...

źródło: comment_rZQvXPuzgHrunTqz9TsCj97s9mV723Zt.jpg

Pobierz