Wpis z mikrobloga

Ostatnio było spore podniecenie tym, jak to Korwin zmasakrował ZSRR w rosyjskiej tv. A pominięto to, że JKM powiedział coś bardzo szkodliwego wobec Polski, coś co jest zwykłym zakłamywaniem historii na niekorzyść naszego kraju. Mianowicie w pasmie wysokiej oglądalności jako Polak przeprosił Rosjan za Dzierżyńskiego i jeszcze jego zbrodnie zestawił z Katyniem.
Ten sam Korwin, który od lat konsekwentnie propaguje tezę, że nie należą się nam przeprosiny za Katyń. Co prawda mówił o przeprosinach na szczeblu państwowym ale sam jest nieszeregowym polskim politykiem i powinien wiedzieć, że jego słowa wypowiedziane w pasmie wysokiej oglądalności niosą ze sobą pewną symbolikę. W tych programach nawet wyrzucony z Newsweeka za pisanie rosyjskiej propagandy i mieszkający w Moskwie Korejba jest odbierany jako głos Polski.

To niedopuszczalna zagrywka Korwina bo:
- Dzierżyński robił to co robił bo był wyznawcą ideologii jaką do dzisiaj poważa sie w Rosji i stawia jej pomniki. Nawet ten program, którego Korwin był gościem pokazał, że Rosjanie z ZSRR nadal się identyfikują. Dzierżyński to jest produkt ich ideologii a nie naszej. Za co polski europarlamentarzysta przeprasza Rosjan? Niepodległa Polska była wówczas głównym wrogiem komunizmu a sam Dzierżyński w Polsce nigdy nie przebywał ( wjazd z Bolszewikami w 1920 się nie liczy bo to były terytoria okupowane).
Przeprosiny miałyby sens gdyby Dzierżyński był w Polsce bohaterem i w obecnym czasie.
To tak jakby Korwin przepraszał za to, ze urodzony w USA potomek polskich emigrantów został seryjnym mordercą albo jakiś niemiecki polityk mający polskich rodziców zapisał się do ISIS i dokonał zamachu. Czujecie odpowiedzialność za takie przypadki? Bo ja nie.

Zestawienie zbrodni Dzierżyńskiego dokonanych bez inspiracji ani nawet poparcia Polski z rozstrzelaniem polskich oficerów z rozkazu najwyższych władz ZSRS jest ohydną próbą historycznej manipulacji. To jest wrzutka analogiczna do zwrotu "polskie obozy".

Celem Korwina od lat wypominającego Dzierżyńskiego jest wywołanie w Polakach poczucia winy i współodpowiedzialności za zbrodnie bolszewickie co ma przełożyć się na bardziej łagodne spojrzenie na obecną Rosję.
Wyobraźcie sobie polityka, który od lat powtarzałby wprost: "domaganie się przeprosin za Wołyń to bezsens" a następnie w Ukraińskiej telewizji przeprosił za pacyfikacje ukriańskich wiosek?

#rosja #katyn #4konserwy #neuropa #historia #polityka #narodowcy
#korwin #jkm
Pobierz szurszur - Ostatnio było spore podniecenie tym, jak to Korwin zmasakrował ZSRR w rosy...
źródło: comment_iPLRqDBzKqQRSRXWl1JxhVhNVhmltcZj.jpg
  • 21
Zestawienie zbrodni Dzierżyńskiego dokonanych bez inspiracji ani nawet poparcia Polski z rozstrzelaniem polskich oficerów z rozkazu najwyższych władz ZSRS jest ohydną próbą historycznej manipulacji. To jest wrzutka analogiczna do zwrotu "polskie obozy".


@szurszur: To ten słynny nie zmieniający zdania Korwin xD
Przepraszać i brać odpowiedzialność za Jedwabne - źle. Przepraszać za Dzierżyńskiego - dobrze. Wymagać przeprosin za Katyń - źle. Ostatnio też stwierdził, że to państwo ukraińskie powinno brać odpowiedzialność za
@szurszur: bo korwin to taki pożyteczny dla kremla idiota...
marny polityk i zakała Polskiej myśli wolnościowej
Michalkiewiczowi to on mógłby buty pucować...

pamiętam świetność UPR i kto to zniszczył... idol kucostwa korwa i za to mam do niego największy żal.
tak, tylko powiedział "więcej rosjan niż WY zabiliście Polaków w katyniu". Który inny polski polityk odważył się to powiedzieć rosjanom?


@Allbis: Jakie to ma znaczenie skoro przykrył to bezsensownym wzieciem winy na siebie? Poza tym prowadzacy tego programu powiedizał kiedyś, że Polacy rozstrzelali 80 tysiecy jeńców czyli wiecej niż w Katyniu. Podobna manipulacja.

Za to samo, za co niektórzy Polacy domagają się przeprosin on Poroszenki.


@Lurch: Nie to samo. Dzierzyński
@szurszur: Poza tym, zdaje się, wg tej samej logiki, zgodnie z którą polski europarlamentarzysta może przepraszać za Dzierżyńskiego, to Ukraińcy wyzwalali Auschwitz, przeciwko czemu protestowało rosyjskie MSZ. Czy ten przykład nawet wtedy nie padł?
Nie to samo. Dzierzyński ani inni bolszewicy bohaterowie nie sa w Polsce gloryfikowani ani nie byli nosicielami polskosci w swojej przestepczej działanosci.


@szurszur: Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka, z której powstało państwo ukraińskie była przeciwną stroną wojny domowej z OUN i UPA. Przeciwną ich stroną był dokładnie tak samo PRL.

Ci sami Polacy domagali się przeprosin od prezydenta Ukrainy zanim jeszcze ukraińskie państwo uznało te ugrupowania jako uczestników walki o niepodległość. Nie
@Lurch: Ale UPA w momencie działanosci uważała sie i przez sporą cżesc społeczeństwa była uważana za ruch ukriański. Takiego poparcia dla Bolszewików u nas nie było. Dzierżyński nie działał w imieniu Polski. Pozytywnych ocen Bolszewików tez w obecnych czasach u nas nie ma. To sa inne sytuacje.
Nie chodzi o sam moment uznania UPA bojownikami bo pomniki już były wcześniej.

Rosjanie nie mordowali w Katyniu, robiło to NKWD i wbrew popularnej
Ale UPA w momencie działanosci uważała sie i przez sporą cżesc społeczeństwa była uważana za ruch ukriański.


@szurszur: Sporą część na niewielkim obszarze. Czy Ukrainiec z Połtawy identyfikował się z OUN?

Takiego poparcia dla Bolszewików u nas nie było.


@szurszur: A gdyby było, to Korwin słusznie mógłby za Dzierżyńskiego przepraszać?
@szurszur: Nie bronię Korwina, ale jednocześnie uważam, że koncepcja kolektywnych przeprosin zawsze przyjmowana jest tak samo bezrefleksyjnie. Przepraszać można w imieniu tej samej organizacji.

O Dzierżyńskim mordującym więcej Rosjan niż mordowano w Katyniu czytałem u Korwina już bardzo dawno temu, ale bez części o przeprosinach. Pewnie tutaj jak zwykle poszedł w emocjach o krok za daleko, jak z tym Hitlerem, który nie wiedział o holocauście, podczas gdy faktycznie chodzi o brak
A gdyby było, to Korwin słusznie mógłby za Dzierżyńskiego przepraszać?


@Lurch: Możnaby sie zastanowic, ale to nadal byłaby działanośc dla państwa w którym to Rosjanie mają wiekszość, a nie dla Polski wiec to nadal nie to.

O Dzierżyńskim mordującym więcej Rosjan niż mordowano w Katyniu czytałem u Korwina już bardzo dawno temu, ale bez części o przeprosinach. Pewnie tutaj jak zwykle poszedł w emocjach o krok za daleko, jak z tym
@szurszur: A nie mógłbyś znaleźć takich wywiadów, w których Korwin od braku dowodów na wiedzę Hitlera przechodzi do wniosku, że Hitler jakoby kategorycznie nie wiedział?

Możnaby sie zastanowic, ale to nadal byłaby działanośc dla państwa w którym to Rosjanie mają wiekszość,


@szurszur: A gdyby w Sowietach Polacy też mieli większość?
że Hitler jakoby kategorycznie nie wiedział?


@Lurch: Korwin uważa, że przed sądem Hitler nie byłby skazany za Holocaust. ( ͡° ͜ʖ ͡°) myślę, że po prostu staruszek się już zakręcił w swoich myślach - o ile kiedyś wizję przepraszania za coś uważał absurdalną to teraz sam przeprasza i domaga się przeprosin i odpowiedzialności państwa za czyny pojedynczych obywateli. Prawdziwy wolnościowiec
@stjimmy: Moim zdaniem to jest brnięcie w kontrowersje. Jednym z tematów wiodących którejś z dawnych kampanii wyborczych była np. kwestia pogańskich korzeni popularnego wśród polskich katolików kultu maryjnego.