Wpis z mikrobloga

Jakby kogoś interesowały moje typy, Rumunia 2015 i IEM 2016 miałem tylko 10% nie trafionych meczy.

Krótkie uzasadnienie:

NiP - F3 1:0
W meczu otwarcia stawiam na stary dobry NiP, nie bez powodu mówi się o nich "lanowy team". Szwedzi dominowali scenę CS:GO przez prawie 2lata, ostatni rok był dla nich dość ciężki, zmiany zawodników, słabe wyniki, ale w Rumuni pokazali, że na takich imprezach ciągle są groźni. F3 gra również regularnie na majorach, ale moim zdaniem, to nie ten poziom, aczkolwiek mecz na pewno nie będzie jednostronny.

LG - Mouse 1:0
Kolejne dobre starcie, tutaj obstawiam brazyliską ekipe, która jeszcze rok temu miała problemy, aby przyjechać do Katowic. Teraz jest to jedna z bardziej poukładanych i najlepiej rozwijających się drużyn w całej stawce. Zresztą chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać na tym tagu jaki poziom reprezentuje obecne LG. Ich rywalem będą "myszy", które obecnie są w niezłej dyspozycji, jednak będzie im bardzo ciężko poradzić sobie z Fallenem i jego kolegami.

FaZe - Liquid 1:0
Tutaj miałem dylemat, obie ekipy z porównywalnym doświadczeniem. Wynik tego meczu będzie bardzo zależny od postawy Simple, co by o nim nie mówić jest mocnym zawodnikiem i często musi nosić na plecach swoich timmejtów. Ukrainiec w odróżnieniu od innych zawodników miał sporoą przerwe od różenj maści lanów, co było spowodowane banem, który zszedł w styczniu tego roku. Nie wiem czy pamiętacie, ale grał na tyle słabo na kwalifikacjach, że podczas udzielania wywiadu się popłakał, a Liquid ledwo załapało się do gry na MLG. Postanowiłem, że zaryzykuję i rzucę na FaZe. przeciez w Rumuni byli bliscy pokonania tryiufatorów EnVyUs, którym ulegli po zaciętym półfinale.

Fnatic - Splyce 1:0
Pojedynek dawida z goliatem, hegemon vs wielcy debiutanci. Amerykańska drużyna jest wielkim zaskoczeniem, zastąpli ekipe z Azji w kwalifikacjach i doskonale wykorzystali swoją szanse, gdyby nie ich znakomita gra, to pewnie na ich miejscu mielibyśmy polski skład Vexed. Fnatic przestawiać nie trzeba, zaskakująco słaby występ w Rumunii, ale poza tym totalna dominacja, gdzie się nie pojawią, to zgarniają całą pule. Moim zdaniem Splyce zaskoczy rywali, ale podczas meczu drugiej szans, bo tutaj obstawiam szybkie 16:3-6.

EnVyUs - CLG 1:0
Forma francuzów nie napawa optymizmem, zmiana zawodnika tuż przed majorem, wczoraj przegrana z NRG. Wcześniej bardzo słaby występ na IEM Katowice. Zwycięscy ostatniego majora, którzy według mnie poza problemem personalnym, mają problem ze skillem. KennyS, który w pewnym sensie dorzucał ważne fragi jest cieniem samego siebie, podobnie jak reszta, a nowy zawodnik - Devil chyba nie spełnia pokładanych w nim nadziei, ale jest zbyt późno na zmiany. CLG po raz kolejny nie schodzi poniżej pewnego poziomu i znów mamy ich na dużym evencie. Posiadają moim zdaniem dobrego snajpera, który może wyciągnąć kilka istotnych fragów. Typuję trochę wbrew sobie i obstawiam bagiety, ale niewykluczam wygranej hamerykanów.

Astralis - Gambit 1:0
Duńska drużyna, to po raz kolejni moim faworyci zaraz po Fnatic do wygrania MLG, dlatego mój wybór jest oczywisty. Astralis już w tamtym roku poczyniło wielki progres i liczyłem, że zdominują turniej w Rumunii, ale jak czas pokazał brakło jeszcze wyrachowania. Przeciwnicy, to stare, dobrze znane twarze. Odpady takich drużyn jak HellRaisers czy też PiTER. Fajnie udało im się poskładać do kupy, jestem bardzo ciekawy co pokaża, ale nie wróże im wielkiego sukcesu.

NAVI - Cloud9 1:0
Kolejne ciekawe spotkanie, to pojedynek chyba dwóch najbardziej lubianych drużyn. Zapewne zobaczymy wiele dobrych akcji, szczególnie jeśli chodzi o snajperów. Cloud9 jak kilka innych drużyn złapało zadyszkę i jeszcze niedawno sięgali dna, wymieli jednego zawodnik i pozostają zagadką, przynajmniej dla mnie. Navi gra dosyć solidnie, napędzani przez Guardiana i flamiego mogą zajść nawet do finału. Dlatego widzę w nich pewniaka do wygranej w tym meczu.

Virtus.Pro - G2 0:1
Pewnie część osób zaskoczę, ale jestem pewny, że taki mecz obejrzymy dwa razy na tym turnieju. Mam przeczucie, iż G2 po wygranej z Virtusami przegra z Navi, a w tym samym czasie polacy poradzą sobie z C9 i dojdzie do rewanżu, który zadecyduje o awansie.

Powodzenia z fartem Mirki.
#csgo #csgolounge
Pobierz
źródło: comment_uxGCJ8eB7HQM3n1JkpmEaaYktdLNuFmK.jpg
  • 15
@stresS: mam te same typy, tylko tak jak wyżej napisano- Liquid:Faze dość niepewny mecz. Wolałabym zdecydowanie, żeby Faze wygrało, ale ostatnio ich forma to bardzo różna jest. Dodatkowo muszę wspomnieć, że ciekawi mnie mecz Astralis vs. Gambit- może i Gambit to świeży zlepek, ale myślę, że może zaskoczyć. A co do spotkania VP z G2 to też nie byłabym taka pewna. Może i VP gra kupę, ale jak się uprą, to
@stresS: vp-g2 oczwiste vp. G2 nie jest lanowym teamem, poza tym niewychodzenie z grupy znikąd się nie wzięło. Oni zawsze sobie radzili z nimi i większych problemów nie było. A c9 dla g2 dobry przeciwnik, nawet bym się nei zdziwił, gdyby g2 specjalnie przegrało, by na navi nie trafić.
@stresS: Ja w Fantasy startowałem tylko w Kolonii 2015 ale wtedy trofeum Fantasy i Pickem było połączone. W Cluj Napoca nie startowałem, znajomy wydał na Fantasy 12euro! i ledwo brąz wbił ;)