[S.....n]

Pamiętacie w serialu Pacyfik bohaterską postawę Johna Basilone, który w walkach na wyspie Guadalcanal trzymając CKM za rozgrzaną lufę, parząc sobie dłonie, ostrzeliwał nacierających żołnierzy japońskich i uratował swój batalion przed pogromem?

W Guadalcanal było wielu bohaterów. W książce towarzyszącej serialowi Hugh Ambrose wspomina m.in. postawę Anthonego P. Malanowskiego, syna Antoniego i Rozalii Malanowskich, który wyszedł na patrol wraz ze swoją kompanią, na tereny wroga. Gdy jego oddział został otoczony przez Japończyków i odcięty od głównych sił marines Tony Malanowski wziął BAR-a (karabin Browning Automatic Rifle) i poświęcając życie osłaniał uciekających ku plaży marines. Sierżant Malanowski jr. był dobrym kumplem Johna Basilone, nie jedynym żołnierzem polskiego pochodzenia na Guadalcanal. Żydowski scenarzysta serialu nie wspomniał o nich ni słowem.

Ambrose za to pisze: "Ostrzeliwani po raz pierwszy w życiu marines modlili się. Modlitwy zaczynały się po polsku, włosku albo niemiecku, a potem przechodziły z powrotem na angielski"
#2wojnaswiatowa #wojnaopacyfik #pacyfik

[E.....r]

@Stefanson: takie historie zawsze ciary na plecach myśląc co musieli czuć