Wpis z mikrobloga

@gestmax: Wrzuciłeś jeden z najgenialniejszych albumów w historii (nie tylko polskiego) jazzu. Zaczynałem od Michaela Jacksona..:) pamiętam cudowny okres z krautrockiem, o którym nie wspomniałeś. Ostatnio ocieram się o muzykę klasyczną za sprawą choćby H. Góreckiego i jego III symfonii, polecam. PS jazz fajny jest:)
@gestmax: Na poczatku uj wi co, potem jakis rock, punk, później elektronika, jazz, w zasadzie teraz bez większych ograniczeń, chociaż na pewno nie blackmetal czy popowa sieczka rodem z eski.