Wpis z mikrobloga

#cytatywielkichludzi #4konserwy , nie taguję neuropa, bo ponoć nie istnieje.

Pisze Pan, że po tej wojnie »przyjdzie zmierzch nacjonalizmów«. Zdaniem Pana »po tej wojnie wielkie demokracje będą silą najpotężniejsza. Siła ta nie może dopuście do nowego odrodzenia się nacjonalizmów«. Zupełnie Pana nie rozumiem. Szanowny Panie, nacjonalizm to rzecz stara jak świat, stara jak Egipt czy Ateny, Sparta, Persja, Rzym. Nacjonalizm, to po prostu uczucie przywiązania do własnego narodu i wszystkie wynikające z tego uczucia konsekwencje. Jeśli to uczucie jest zbyt nieopanowane i zakłóca współżycie wielkiej rodziny ludów zwanej ludzkością, wtedy mówi się o szowinizmie. Pan zwykł w takich razach mówić o nacjonalizmie zoologicznym. Proszę bardzo. Zwyrodnienia nacjonalizmu wolno tępić, powinno się tępić. Ale mówić o tem, że nacjonalizmy kiedykolwiek na świecie zanikną, to naiwność. To nie jest na poziomie,Szanowny Panie. Choćby po tej wojnie miały zaniknąć wszystkie inne nacjonalizmy, dwa zostaną na pewno: angielski i żydowski.


Adam Doboszyński do p. A. Słonimskiego
  • 8
  • Odpowiedz
@8ary:

Pisze Pan: »Wszystko wskazuje na to, że do starych kategorii już po tej wojnie nie wrócimy.« I pisze Pan dalej: »Zjednoczenie europejskie już się kształtuje, już jest przedmiotem rozważań najwybitniejszych umysłów epoki, już jest w zasięgu działań realnych polityków. Na czele demokracji amerykańskiej stoi dziś człowiek wielki. Współpraca demokracji amerykańskiej z demokracja angielska nie skończy się po zwycięskiej wojnie. Idziemy do olbrzymich i śmiałych przeobrażeń, zarówno poli­tycznych jak społecznych.« Te
  • Odpowiedz
Egipt czy Ateny, Sparta, Persja, Rzym. Nacjonalizm, to po prostu uczucie przywiązania do własnego narodu


@8ary: w czasach Sparty, Persji i starożytnego Rzymu nikt nie słyszał o czymś takim jak narody w dzisiejszym sensie, w Polsce naród długo oznaczał szlachtę.
  • Odpowiedz
@teren:

w czasach Sparty, Persji i starożytnego Rzymu nikt nie słyszał o czymś takim jak narody


Przestań p.. kocopoły

w Polsce naród długo oznaczał szlachtę.


Tak mówiła szlachta, dla których chłopstwo było bydłem, jednak zrywy narodowe, tego chłopstwa pokazały, że tożsamość narodowa była w nich równie silna jak u 'panów'.
  • Odpowiedz
Przestań p.. kocopoły


@8ary: ( ͡ ͜ʖ ͡) a może jakiś argument czy coś

Tak mówiła szlachta, dla których chłopstwo było bydłem, jednak zrywy narodowe, tego chłopstwa pokazały, że tożsamość narodowa była w nich równie silna jak u 'panów'.

jeśli się zrywali a nie byli narodem (a nie byli) to nie były zrywy narodowe tylko np ludowe. tak ich nazywano i tak się nazywali -ludem
  • Odpowiedz
@teren:
o narodzie w dzisiejszym sensie

Pojęcie narodu (Volk), jako ważnej idei pojawiło się dopiero w XVIII wieku za sprawą Johanna Gottfrieda Herdera, niemieckiego filozofa, który przyczynił się do rozwinięcia idei państwa narodowego. W tym okresie trwała rewolucja przemysłowa, która dała początek społeczeństwu przemysłowemu. Zmiany te przyczyniały się do wzrostu świadomości narodowej w Europie:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nar%C3%B3d
  • Odpowiedz
@teren:

Ja wiem do czego dążysz.

z Definicji - Naród – wspólnota o podłożu etnicznym, gospodarczym, politycznym, społecznym i kulturowym wytworzona w procesie dziejowym, przejawiająca się w świadomości swych członków. Chociaż naród wyróżnia się na tle innych zbiorowości, to jednak nie jest możliwe precyzyjne zdefiniowanie tego pojęcia. W socjologii nie ma jednej definicji tego pojęcia, istnieją też rozbieżności między stanowiskiem socjologów, antropologów i historyków.

I tak chłopi byli ludem i niejako
  • Odpowiedz
I tak chłopi byli ludem i niejako pod definicję narodu podchodzą.


@8ary: dzisiaj tak, ale nie wtedy. Wtedy w ogóle o czymś takim nie myślano, bo nie istniała żadna wspólnota ani jej koncepcja, obejmująca szlachtę i chłopów z wyjątkiem wspólnoty religijnej. (Chłop był poddanym szlachcica i tyle) To się pojawiło dopiero w XVIII, jak w tym cytacie z wikipedii. Nie było ani narodów ani państw narodowych, państwa należały po prostu do
  • Odpowiedz
To się pojawiło dopiero w XVIII, j


Czyli znakomicie, a nawet poprzedza list Doboszyńskiego do Słonimskiego którego fragmenty cytowałem.
  • Odpowiedz