Wpis z mikrobloga

Kucu, który dzisiaj ok 13:50 we #wroclaw na skrzyżowaniu Kazimierza ze Świdnicką potrąciłeś lekko rowerem jakąś starszą panią, która przechodziła prawidłowo przez przejście dla pieszych.
Mały #protip dla ciebie- jak się #!$%@? na wczesnym czerwonym, to zjedź chociaż do osi jezdni i przyśpiesz, a jak już #!$%@? taką akcję jak dzisiaj, to przynajmniej przeproś, a nie uciekasz jak ostatni frajer.
Jak tego nie ogarniasz to może jednak sprzedaj ten srebrny gównorower i wracaj do tramwaju.

  • 12
@zasadniczo: Nie bronie kolesia ale czasami sunąc na rowerze wjeżdżając na skrzyżowanie na wczesno żółtym zdarzało mi się że po drugiej stronie skrzyżowania musiałem uważać bo dla pieszych już zapaliło się zielone. Stąd nauczyłem się tak jak mówisz zjeżdżać do środka jezdni. Najgorszy z tym problem jest chyba na Kołłątaja-Kościuszki.

@deroo: tak, wiesz lepiej jak było, to trwało moment, frajer się zawinął jak wystraszony gryzoń, a żeby go dogonić na kolejnych światłach musiał bym się zbliżyć do rekordu świata na 100 m.