Wpis z mikrobloga

Ech, Miredżki, trochę mi się smutno zrobiło:/ jak przechodziłam dziś Marcinem w #poznan to jako jedyna osoba zatrzymalam się, kiedy zaczęli grać Hymn Polski pod Pomnikiem Ofiar Czerwca 1956. Tylko jeszcze jeden gosciu wysiadl z samochodu na parkingu. Jedyne co pociesza w tej sytuacji, to fakt, że panowie z SM stanęli na baczność i salutowali. Wokoło było serio dużo ludzi, nie mówię tu o osobach spieszacych się gdzieś. Jakieś grupki spacerowały sobie niedaleko na wyjebce :/ A dla mnie Hymn Polski to jednak ważny symbol, tak samo jak flaga czy godło. Dwie minuty stania w miejscu naprawdę nikogo by nie zbawiły. A na sercu jakoś cieplej się robi, kiedy człowiek zatrzyma się i pomyśli przez chwilę: "Tak, jestem Polakiem". #oswiadczenie #patriotyzm #hymn
  • 24
A muszę? Nie wystarczy, że ktoś dla kogoś profesjonalnie przygotował obchody i ktoś profesjonalnie odda cześć poległym? Muszę ostentacyjnie wykazać się swoim patriotyzmem, inaczej nie będę dobrym Polakiem? A co jeśli będę wolał np. przeprowadzić staruszkę na pasach na Niepodległości, albo robił przelew na telefonie? Takie trochę patriotyczne attention-whoreism.
Nie, nie mam problemu, Ty robisz problem i gloryfikujesz swoje zachowanie, jako jedyne prawdziwe, godne, patriotyczne, polskie. Żeby nie było, kocham swój kraj, nie KODuję, ale za PISem też nie przepadam, UPA wybiło ś.p. dziadkowi całą rodzinę, babcia uciekła z marszu śmierci ze Schtuthofu, co nie znaczy, że teraz muszę na co dzień czcić poległych, wystarczy po prostu żyć, a jak chcesz się zatrzymywać na celebrację hymnu to to rób, tylko nie
@DzdzystyDzejson: nie gloryfikuję swojego zachowania xD po prostu stwierdziłam subiektywnie, że jak na centrum Poznania, mało osób wykazało choćby śladowe ilości zainteresowania tym, że gra hymn, choć mogli to zrobić. W szkole mnie uczyli, że jak śpiewają Hymn Polski to się stoi. Tyle.
Jeżeli dla Ciebie ostentacją jest poczekanie kilku minut w jednym miejscu, to pozdrawiam. W takim razie powinieneś przestać ostentacyjnie pomagać przechodzić babciom przez ulicę, pokazując tym swoją pogardę
@Meyru: Hymn to zwykła piosenka którą śpiewają wszyscy obywatele danego kraju dlatego że dawno temu zmuszono do tego pierwsze pokolenie, które potem bezmyślnie nauczało tego samego kolejne pokolenie itd. itp. Dla mnie hymn Polski to zwykła piosenka, nigdy nie śpiewałem, nic dla mnie nie znaczy, tak samo jak godło czy flaga. Polska jest w porządku bez tych wszystkich oficjalnych ustrojstw, od których celebracji można dostać zadęcia.