Wpis z mikrobloga

@Turysta10: Znalzłem gdzieś informacje, że najlepsze jest umiejscowienie treningu na 6h przed snem.

Jak również taki zestaw rzeczy pomagających zasnąć:

1. Prysznic. Ciepły, nie gorący, gdyż po ciężkich treningach w naszych mięśniach tworzy się stan zapalny, któremu gorąca woda (wysoka temperatura ogólnie) zdecydowanie nie służy. Ciepły prysznic pomaga się odprężyć i zregenerować. Przede wszystkim przyśpiesza ochładzanie się organizmu rozgrzanego ćwiczeniami.

2. Wyłączcie radio i telewizor, przygaście światło. Stopniowo odcinajcie swoje zmysły
Wiecie co jest najgorsze? Kiedy na treningu dajecie z siebie 120%

I później nie możecie zasnąć. Bo jesteście zbyt zmęczeni i wszystko za bardzo boli (,)


@Turysta10: biegaj rano, jest git ;)