Wpis z mikrobloga

Jest w pobliżu mojej firmy bar mleczny. Taki w starym stylu. Żywi się tam połowa Interii, okoliczny ZUS i cała masa dawnych przedstawicieli ludu pracującego Nowej Huty. Jadają tam również brytyjscy turyści, podwożeni pod bar trabantami, w ramach tripu po pomniku komunizmu, jakim jest Nowa Huta. I tak już od lat.
Dziś poszedłem na wczesny obiad i oczywiście zastałem brytoli. Starsze małżeństwo z młodym chłopakiem - synem/wnukiem (?). Przewodnik właśnie zachęcał ich do opcji pt.: pierogi ruskie (rzeczywiście godne uwagi).
Wtem podchodzi do stolika lekko naprany gość w wieku nieokreślonym, z garderobą dziesiątej świeżości.
- Angole? - pyta, chwiejąc się lekko. - #!$%@?ć! - wrzeszczy po chwili. - To unijny bar!

#heheszki #trustory #coolstory #pasta
  • 1