Wpis z mikrobloga

@wnocy: na lego jeszcze troche za maly, ale czeka na niego wielki karton klockow z mojego dziecinstwa :) samochod jeden dostal ode mnie na sterowanie, ale to taki dosc maly (i slaby), do jazdy po mieszkaniu, z ktorego bardzo sie cieszyl i do dzis go bardzo lubi i szanuje. Nie umie nim jezdzic jakos super ale lubi jak ktos nim jezdzi, mysle ze taka terenowka by sie sprawdzila, zwlaszcza ze na
@jara: a no to ok. Mój lego dostał gdzieś jak miał 3,8lvl i co chwilę do nich wraca i buduje. Dodatkowo teraz są jakieś zestawy z dziwnymi ninjami czy innymi rycerzami. Samochodami zdalnie sterowanymi szybko się znudził.
A i jeszcze taka uwaga - jak kupujesz dziecku samochód, to drzwi MUSZĄ! się otwierać :)