Wpis z mikrobloga

@angelo_sodano: A co się stało, że znalazła się w takiej sytuacji? My adoptowaliśmy około 13-letnią kotkę, trafiła do schroniska gdy miała jakieś 11 lat, wcześniej była bita i bała się ludzi. Pani, gdy ją braliśmy do siebie, powiedziała że nigdy do nas nawet nie podejdzie. I faktycznie, przez około miesiąc wychodziła tylko gdy nikogo nie było lub w nocy, a potem stopniowo dała się oswoić, i sama przychodzi aby ją głaskać,
@angelo_sodano: Ojej, to naprawdę była w ciężkiej sytuacji, najważniejsze że Ty jej nie skreśliłeś. Ale takie kotki najbardziej potrzebują pomocy. Z tym że ja mam największą chęć, aby przygarniać te starsze koty, takie 10+. Tylko nie mam za bardzo warunków aby przygarnąć więcej niż jednego, nad czym bardzo ubolewam.