[Taco_Polaco]

Ostatnio urzekla mnie pewna scenka rodzajowa. Wchodze wczoraj do pokoju socjalnego zeby wypic sobie porana kawe i cos przekasic i slysze ze trwa jakas powazna dyskusja. Glosy podniesione, pokrzykiwania, potakiwania. Patrze a tam kolko wzajemnej adoracji siedzi i lepszym lub gorszym angielskim jak jedn maz narzeka na nie integrujacych sie imigrantow... Najzabawniejsze bylo to ze w tym momencie nie bylo w pomieszczeniu ani jednej osoby urodzonej w USA :D

Rumun, Niemiec, dwoch Angoli, Hindus, Filipinczyk, Chinczyk i dwoch Meksykow... no i ja XD.

#podrugiejstroniebajora

#pracbaza #truestory #usa

[moporzysta]

@Taco_Polaco: ale co w tym smiesznego/ciekawego/dziwnego? Gdyby narzekali na imigrantow albo nie mowili po ang, ale tak?

[m.....c]

@Taco_Polaco: dobrze wiesz o jakich imigrantów chodzi

[Taco_Polaco]

@micumic: O jakich imigrantow moze chodzic w USA? No bo chyba nie o muzulmanow ktorych jest ponizej 1% i akurat sa w wiekszosci przypadkow niezle zintegrowani... bo wiekszosc z nich to wlasciwie nie imigranci tylko murzyni mieszkajacy tam od lat albo azjaci z Indonezji itp. Arabow to nie wiem czy jest moze z 0.25%?

Jezeli ktos ma jakis problem to glownie z Latynosami... ale tu problem ma przewaznie miejscowa patologia ktorej

[AnnaJ]

@Taco_Polaco: mexyki sie zintegrowaly?! (Tak zlosliwie mowi sie na nich beaners) Az wierzyc mi sie nie chce! Smieszni sa. Siedza w tych swoich grupkach obgaduja wszystkich po hiszpansku i udaja, ze nie znaja angielskiego.

[Taco_Polaco]

@AnnaJ: Ci u mnie sa w 100% zintegrowani. Moze dlatego ze jest ich za malo zeby zrobic grupki a dwa ze to goscie ktorzy sa akurat niezle wyksztalceni. Jak jezdze po Texasie to sie w sumie integruja w 2-3 pokoleniu i mieszaja z miejscowymi... Tak na marginesie to w Texasie czy Kalifornii Latynosi sa bardziej "miejscowi" od "bialych" amerykanow ;)

[AnnaJ]

@Taco_Polaco: W Kalifornii to sa na rowni z azjatami. Ale za to Floryda to juz druga Kuba. Masz racje, ci wyksztalceni zawsze sa bardziej otwarci do innych.

[Taco_Polaco]

@AnnaJ: Bardziej mi chodzilo o to ze znaczna czesc poludnia USA to jeszcze nie tak dawno temu (~170 lat) to byl Meksyk. Kalifornia, Newada, Utah, Nowy Meksyk, Texas, kawalek Kolorado i Wyoming. To byly tereny nalezace do Meksyku.

Tejano zamieszkiwali Texas zanim pojawili sie tam anglosasi.

[martinez98]

nie bylo w pomieszczeniu ani jednej osoby urodzonej w USA

@Taco_Polaco: A oczekiwałeś, że będą sami indianie? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[PaNaTypa]

@Taco_Polaco:

Rumun, Niemiec, dwoch Angoli, Hindus, Filipinczyk, Chinczyk i dwoch Meksykow... no i ja XD.

cały na biało? xD

[vvalabor]

Angole też emigrują do USA?

[Taco_Polaco]

@vvalabor: Angole, Niemcy i Ruscy / Ukraincy to imigranci z Europy ktorych najczesciej spotykam. W sumie to znam w stanach wiecej imigrantow z UK niz z Polski :D

[Taco_Polaco]

urodzonej w USA

@martinez98: Nie trzeba byc inidaninem zeby sie urodzic w USA :P

[Taco_Polaco]

cały na biało? xD

@PaNaTypa: Calusienki ( ͡º ͜ʖ͡º)

[enron]

a tam kolko wzajemnej adoracji siedzi i lepszym lub gorszym angielskim jak jedn maz narzeka na nie integrujacych sie imigrantow

@Taco_Polaco: i jak wszedłeś to rozmowa zamilkła? Może o Tobie mówili :)

[BetonowyDeszcz]

@Taco_Polaco: Chciałbym zauważyć pewne subtelne różnice pomiędzy ludzmi z różnych państw lub różnych religii, zauważcie moi drodzy że latynosi się nie wysadzają w powietrze, no i chyba nie robią awantur jak murzyni. Hmmm

[ludzik]

@Taco_Polaco: Dyskusja nie tak całkiem z dupy. Bo potem za tych niezintegrowanych obrywają ci którzy starają się współżyć z innymi.

[N.....x]

@vvalabor w NY znajdziesz wszystkich. Nawet norwedzy emigruja do US i podobno jest to narod zakochany w ameryce.
No i w ameryce zyje sie duzo duzo lepiej niz w UK.

[valdo]

podobno jest to narod zakochany w ameryce

@NYCBronx: Też byś się zakochał jak byś nagle łyknął tyle wolności na raz.
Do tego świetnie znają język, są dość pracowici i 8 stopni Celsjusza uważają za upał ;)
Więc w USA nic złego nie może ich spotkać.