Wpis z mikrobloga

Sposobów na wyłapanie oszukujących jest wiele. Jednym z nich jest przykładowo wzór przesyłanych współrzędnych na podstawie którego można zlokalizować bota - załóżmy że serwer otrzymuje takie dane:
50.06225321221,19.93704071237

i już można oznaczyć gracza do "zbanowania". Na jakiej podstawie?

Ostatnie dwie cyfry to "21" - wystarczy, że oryginalna aplikacja będzie zamieniać lokalizację która zawiera na końcu cyfry "21" na inną (w terenie będzie to bez znaczenia, bo przełoży się przykładowo na różnicę 10 cm).

W ten sposób można odsiać wszystkie aplikacje fakeGPS które nie będą dedykowane konkretnie tej grze. Oczywiście schematy danych "pułapek" mogą być bardziej rozbudowane, aby ich wykrycie było cięższe.

Także twórcy aplikacji dedykowanych będą mieć utrudnione zadania - wykrycie takiego mechanizmu wymaga rozpracowania aplikacji, a nie samej komunikacji z webservice.

Dodatkowo ban nie powinien ujawniać się natychmiastowo (łatwiej testować ograniczenia) - konto z silent banem ma utrudnione zdobywanie lepszych itemów, przejmowanie gymów, itp. Docelowy ban uaktywni się za przykładowo 7 dni.

Tak więc update w postaci poprawy literówek daje możliwości na walkę np. z botami :)
Tutaj to jest kwestia priorytetów i chęci.

#pokemongo
  • 15
@Adriano: tak jak pisałem ja i dziesiątki innych ludzi. Sposobów na wykrycie bota są dziesiątki. A dlaczego nie ma banów teraz? Czekamy aż się rozwiną boty dość dobrze aby jak najwięcej ludzi użyło a potem banujemy w falach. Wtedy nie wiadomo, która zmiana spowodowała wykrycie wspomagaczy. Nikt się nie będzie pieprzył z utrudnianiem graczom z botami gry, bo i tak lecą na botach i ich to nie boli...
@Adriano Przez tydzień można ogromnie zaszkodzić innym + twórcy API dla gry się kiedyś zorientują i sprawią, że i ich aplikacje nigdy nie wyślą 21 na końcu.
Lvl-owanie z botem jest tak szybie, że ten ban to nie tak wielki problem.
@akwes: myślę, że obecnie priorytety są inne: starają się, aby gra była chociaż używalna (ludzie kupią itemy). Popularność ich przerosła. Później przyjdzie czas na walkę z botami (teraz może dopiero przemycają do aplikacji jakieś rozwiązania, ale ich nie używają na serwerach aby ich nie dociążać kolejną analizą danych).

@Dpdp: zawsze znajdzie się ktoś, kto "odgadnie" wzór - dlatego silent ban przez pewien czas będzie tutaj istotny. Aplikacja wysyła tyle danych,
zawsze znajdzie się ktoś, kto "odgadnie" wzór - dlatego silent ban przez pewien czas będzie tutaj istotny.


@Adriano: mogę bombardować zwykłą apkę 1 000 000 wiadomości z mojego serwa udającego oryginalny i zobaczyć jak się zachowa albo prawdziwy klient albo klient na symulatorze. Późniejsza analiza danych jest łatwa. Wiem co klient ma i widzę jak reaguje na serwer. Takie zabawy są niepotrzebne i niepraktyczne.

Silent ban jest też gorszy. Bot widzi,
@akwes:

Silent ban jest też gorszy. Bot widzi, że na ternie ma 50 000XP na godzinę oraz 10 000DUSTa. Jak to nagle spadnie o 50% to wie, że ma silent bana.


W tym przypadku to zbyt oczywisty silent ban. Można ulepszyć - tak więc wystarczy go nakładać po określonym czasie (np. 48h), a po tygodniu permanentny - aby użytkownicy rozsiewali w sieci informacje "zbanowali mnie", a nie "mam 25 level, słaba
W przypadku tej metody co podałem jako przykład aplikacja niczego nie zdradzi, bo na danych wejściowych filtrów nie będzie.


@Adriano: ale co nie będzie? Dokładnie widzę przecież, że aplikacja myśląc, że pisze do serwera wyśle informacje do mnie. Zobaczę, że w przypadku ustawienia w FakeGPSie końcówek "21", "15" i "38" klient wysłał "22", "16" i "39" do serwera a nie powinien.

W tym przypadku to zbyt oczywisty silent ban. Można ulepszyć
@jedenwolny: racja, zagwarantować nic nie można. Tutaj negatywny wydźwięk "są boty, oni nic z tym nie robią, ta gra nie ma sensu" już powoli staje się coraz bardziej dominujący - to przełoży się na spadki z gry. Zobaczymy jakie będą priorytety dla twórców :)

Botów nigdy nie usuną - ale wystarczy jak zmieni się świadomość graczy: "użyję bota, mogę mieć problemy".
@akwes: aha, w tę stronę. Jeśli aplikacja działa tak, że dane z GPS są wprost wysyłane na serwer to każda zmiana będzie widoczna. Jeśli aplikacja coś z tymi danymi robi (uśrednia kolejne odczyty z GPS, cokolwiek) to już może być trudniej.

Nie sprawdzałem, ale bardzo możliwe, że te wszystkie FakeGPSy mają strukturę danych taką, że już teraz bez zmian w aplikacji mogliby oznaczać konta do zbanowania (joystick przesuwa o stały wektor,
@Adriano: kiepskie FakeGPSy tak. Ale boty i dobre fake randomizują chodzenie.

Nawet jeżeli jest brana średnia to widzimy jakie średnie są poprawne i po prostu trzymamy się wysyłania takich średnich. Wystarczy klientem przejść X razy po takiej samej trasie, zmieniać dane itd. Do klienta możemy pakować dowolne dane GPS z emulowanego sterownika, wysyłać dowolne fejki z serwera a co więcej, możemy dekompilować kod i pewne operacje restrykcyjnie weryfikować.

Na razie nikt
@Adriano:
założenie nr 1 - żywy człowiek jest myślącą istotą,
założenie nr 2 - bot jest napisanym schematem zachowań
solucja - wprowadzić do gry parametr zmuszający użytkownika, co jakiś czas do niezbyt skomplikowanego myślenia, aczkolwiek niemożliwym do wykonania przez schematycznego bota
@akwes: wszystko da się wykryć, jeśli się wie, że "tam" coś jest.
Taka aplikacja przesyła mnóstwo danych w których można co jakiś czas wprowadzać proste "pułapki na dane" i odsuwać w czasie ujawnianie ich istnienia: timestampy, rzuty pokeballem, położenie telefonu, itp.
Jak się tak zastanawiam, to banowanie falami ma coraz większy sens - rozgłos po takich akcjach też będzie większy i powstrzyma część graczy przed eksperymentowaniem (mniejszy popyt na boty i