Aktywne Wpisy
Ana77 +17
Oskarżyłam kogoś niesłusznie o oszustwo. #!$%@?łam przez telefon. Jakby było mało w w naszym środowisku powiedział o tym, a teraz okazuje się, że się skompromitowałam. Dowodem są kamery. Teraz będzie drama ze świadkami itd.Nawet nie zapytałam, tylko #!$%@?łam. Ta osoba nawet się popłakała.
Jezu jaki wstyd,teraz będzie afera z innymi oosbami, jestem spalona.
#!$%@?, nigdy nie #!$%@?łam takiej akcji.
To było wtedy kiedy dostałam hipomanii i poprostu nie pamiętam co się wtedy
Jezu jaki wstyd,teraz będzie afera z innymi oosbami, jestem spalona.
#!$%@?, nigdy nie #!$%@?łam takiej akcji.
To było wtedy kiedy dostałam hipomanii i poprostu nie pamiętam co się wtedy
Opowiem jak to mniej więcej wygląda:
Siedzę sobie przed komputerem i z uśmiechem piję sobie kawkę. Nagle dzwoni do mnie jakiś telefon, odbieram i po drugiej stronie można wyczuć jakiegoś pana po 50. Próbuje się ze mną licytować cenę aparatu czy zejdę na tyle i tyle. Odpowiadam, że cena nie podlega negocjacji. Kończy rozmowę w sposób chamski i niestosowny. W końcu kupuje mój aparat, czekam 2 dni na jakieś info o płatności..... cisza. Jako że rozsądek podpowiada mi, że z tym typem coś jest nie tak piszę maila o pytanie z płatnością. Nie odpowiada. Później znowu dzwoni oburzony bo wystawiłem ponownie aukcje na allegro i wystąpiłem o zwrot prowizji. Znowu słyszę chamskie odzywki i typowe cwaniakowanie i że niby wyśle pieniądze. Nawet jak wyśle te pieniądze to i tak nie chce mu sprzedać tego aparatu bo jak wspominałem tacy ludzie są zwiastunem kłopotów.
Zamiast tych pieniędzy już wolę takiemu gburowi zrobić na złość.
Macie jakieś pomysły?
http://faq.allegro.pl/artykul/26861/jak-uniemozliwic-kupowanie-okreslonemu-uzytkownikowi
Zresztą masz podstawy, żeby mu nie sprzedawać, bo raz Ci już nie wpłacił...
Jeżeli przelał Ci kasę to mu ją odeślij i zablokuj go.