Wpis z mikrobloga

Pytanie do znawców #silownia, #cwiczenia, #mikrokoksy, #dieta.
Jestem w trakcie odchudzania- znaczy się redukcji*
Jeszcze niedawno ważyłem 97 kg. Obecnie ważę 80,5 kg. Wszystko zmierzało w dobrym kierunku, aż tu nagle chyba waga się popsuła bo coś nie chce lecieć w dół. Tzn. leci, ale trochę zbyt topornie.

Był okres że byłem w stanie w ciągu tygodnia schudnąć 1,5 - 2,2 kg. Wydawało mi się to dobrym wynikiem. W każdym razie ja byłem z tego rezultatu zadowolony i dawało mi to motywację do dalszej pracy.
Nie stosowałem żadnej diety, a przynajmniej świadomie. Po prostu starałem się jeść do 2 000 kcal dziennie. Nie chodziłem, ani nie chodzę na siłownię, a jedynie biegam 2-3 w tygodniu.

Od pewnego momentu wskaźnik wagi, jakby gwałtownie przystopował. W ciągu tygodnia tracę zaledwie 0,3 - 0,5 kg. Wydaje mi się to trochę mało. Zważywszy że kosztuje mnie to trochę wyrzeczeń (0 słodkiego, 0 wód kolorowych/gazowanych, 0 fast foodów itd.).
Zdaje sobie sprawę z tego że jak moja waga była większa to i więcej kilogramów byłem w stanie zrzucić w ciągu tygodnia. I tutaj pytanie do osób, które mają wiedzę/doświadczenie.
Czy tracenie 0,3 - 0.5 kg tygodniowo to mało? ujdzie? dużo?

To pytanie o wagę w zasadzie miało być pytaniem pobocznym. Bo główne pytanie miało brzmieć:

Jak pozbyć się tłuszczu z dolnej części brzucha i bioder?

Uda wydają mi się całkiem okej. Zauważalny nadmiar tłuszczu z klatki piersiowej również zniknął. Ale dolna części brzucha to jakaś tragedia. Wyglądam jakbym miał taki piwny brzuch, mimo iż- jak napisałem wyżej- unikam alkoholu, a w szczególności piwa.

Jakieś porady? Zmienić dietę? Jakieś konkretne ćwiczenia na te partie brzucha? Nie che być gruby... : |
  • 9
@Snuff: 0,5kg to wcale nie jest mało. Bądź cierpliwy. Ciężko coś powiedzieć jeśli nie stosujesz żadnej konkretnej diety, a kalorie podajesz tylko w przybliżeniu. Przydałby się też chociaż jakiś przybliżony rozkład makro.

Tłuszcz na dole brzucha odklada sie u mezczyzn jako pierwszy i jako ostatni stamtad znika. Nic na to nie poradzisz ani cwiczeniami ani dieta. Przy odpowiednio niskim bf zacznie znikac.
@Snuff: Miałem podobnie kiedyś , ale 0,5 kg na tydzień jest ok. Potem może być gorzej. Dowiedziałem się ciekawej rzeczy w tym temacie samym bieganiem nie zrzucisz tłuszczu z brzucha, zrobi ci się sylwetka tak zwana skinny fat. Organizm przystosowuje się do wysiłku i małej ilości pożywienia i zaczyna wolniej palić kalorie a na brzuch robi sobie zapas. Mi pomogło dorzucenie siłowni i lepiej zbilansowana dieta.
@Snuff: jaki wzrost? jak długo jesteś na redukcji?
U mnie był podobny start wagowo, w połowie kwietnia bodajże, teraz ~79,5 i też wolno leci od prawie dwóch miesięcy, mimo że od końca czerwca wprowadziłem sporadyczny rower, a niedawno siłownię z przewagą cardio. Startowałem i ciągle lecę ~1800kcal. Też mam dalej oponę na brzuchu

nie wiem, być może zbyt mocno ucięliśmy kalorie na start?
@Jerry664: Dlaczego wodę gazowaną odpuściłem? Bo najzwyczajniej w świecie nie lubię czystej wody gazowanej :)

@kielbo: Hmm... to mnie nie pocieszyłeś bo problem z siłownią polega u mnie na tym że... najzwyczajniej nie mam czasu na siłownie. Praca od 9-17 + ~40min dojazdu w jedną stronę. Wtedy nie miałbym już czasu zupełnie na nic.
Możesz rozwinąć sformułowanie lepiej zbilansowana dieta? Mniej kcal? Czy jakiś konkretny rozkład makro?
Ja staram się