Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

ja na dworcu national express zaśmiałem sie z takiego imigranta który wyjął sobie banana i zaczął go jeść, popatrzyłem sie i troche sie zaśmiałem a on mnie okrzyczał

znaczy tak właściwie to on usiadł koło mnie a zaśmiałem sie do siebie i nie tak prosto w twarz, ogólnie to wyglądało jakbym po prostu sie uśmiechnął bo kisnąłem głównie wewnętrznie ale z tego typka chyba często sie ludzie musieli śmiać że od razu
@sorek: ja dokładnie takie odczucia miałem w Londynie w wielu miejscach jesli mam być szczery.
@BlackTabby: Birmingham centrum po zmroku, może i słabo, ale jak dla mnie tak jest prawie w całym UK mniej lub bardziej niestety i obawiam się, że będzie tylko gorzej, bo oni kochają czarnych i ciapaków i zamiast ich deportować bo robią im z kraju #!$%@?, to ich utrzymują i chronią... Eh...
@BlackTabby: ale malutkie niestety i ja i żona byśmy mieli problem z pracą (przemysł + szpitale). Nam o tyle się podoba, że mieszkamy na Edgbaston, czyli ogólnie takiej dobrej dzielnicy B'ham, zielono wokoło, ogród botaniczny itd + fajna polska parafia co ma dla nas znaczenie. Nie znaczy to jednak, że do uważam, że Birmingham jest idealne, ale po prostu dobrze nam się mieszka od stycznia. Pewnie jeszcze z rok pomieszkamy, a
@trustME: mnie się całkiem dobrze mieszka w Manchesterze. :) Większe miasto niestety ma taką specyfikę, że są gorsze i lepsze rejony.
W sumie przez te ponad 4 miesiące tylko raz widziałem jak w centrum nieśli chyba zaćpanego typa. ;) Wbrew pozorom w większym skupisku ludzi są oni od siebie bardziej zdystansowani, ale ogromna większość moich doświadczeń (nawet z Polakami!) jest pozytywna.