Aktywne Wpisy
mirko_anonim +15
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera presje żeby mieć koniecznie nowe mieszkanie, w centrum miasta, duży metraż i jeszcze tanio?
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego, gdzie jest o wiele większy metraż, ogród, spokój dookoła i jest o wiele taniej? W ogóle posiadanie domu jest o wiele tańsze ale wszystkim ubzdurało się, że trzeba mieć mieszkanie. Przejeżdżam przez takie osiedla
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera presje żeby mieć koniecznie nowe mieszkanie, w centrum miasta, duży metraż i jeszcze tanio?
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego, gdzie jest o wiele większy metraż, ogród, spokój dookoła i jest o wiele taniej? W ogóle posiadanie domu jest o wiele tańsze ale wszystkim ubzdurało się, że trzeba mieć mieszkanie. Przejeżdżam przez takie osiedla
PiccoloGrande +470
To jednak niezły plot twist, że w drugą rocznicę wybuchu wojny premier Ukrainy wygraża Polsce jakimś odwetem, a w ukraińskich mediach trwa regularna nagonka na Polskę. Po tym wszystkim, co dla nich zrobiliśmy... Jest mi zwyczajnie przykro.
#ukraina #wojna #gorzkiezale
#ukraina #wojna #gorzkiezale
No się nie przekonałem. Idę do pracy, dostaje zadanie i robię, a jak nie umiem to szukam rozwiązania i się go się nauczę - w końcu to wiedza praktyczna. Po 8h wracam do domu i jestem wolny, robię co chcę. Ewentualnie pokodze coś, co by coś nowego poznać... ale w końcu robię to dobrowolnie i w sumie dla przyjemności.
Jak sobie przypominam szkołę to autentycznie chce mi się rzygać. Mnóstwo stresu, a czy facetka weźmie do odpowiedzi, a czy mam zadanie domowe i czy jest ono dobrze zrobione, a czy się nie wygłupię przy tablicy, a czy rodzice będą źli po wywiadówce, a czy mam dobre zachowanie, a czy sprawdzian będzie trudny itp. Dodatkowo mnóstwo zadań domowych... wychodząc ze szkoły, tak naprawdę z niej nie wychodziłeś... ona podążała za tobą do domu. Uczenie się bzdurnych regułek na pamięć, brak indywidualnego podejścia do ucznia, nauka archaicznych rzeczy - fuj. Nie lubisz chemii i wiesz, że nie będzie Ci ona potrzebna? Trudno, musisz przeboleć.
Nigdy nie wróciłbym się do szkoły. Nigdy. W życiu się tyle stresu nie najadłem co wtedy... a nie byłem specjalnie przejmującym się szkołą dzieciakiem, raczej umiarkowane podejście (bardzo daleko mi było do prymusa czy kujona).
Właśnie uczę się do przedostatniego egzaminu, który czeka mnie w życiu... później tylko obrona licencjatu z informatyki, bo magisterkę sobie daruję. Dzień, w którym odbiorę ten zasrany papierek i jednocześnie zakończę swoją przygodę z edukacją, będzie jednym z najszczęśliwszych dni w moim życiu.
Czy wróciłbyś się do szkoły?
Mimo że miałem w dużym stopniu wyrąbane na szkołę (tylko matma i informatyka się dla mnie liczyły) to miałem mocny stres z powodu jakichś durnych ocen czy opinii nauczyciela o mnie.
Jesscze to pierniczenie niektórych nauczycieli, że jeśli taki jestem niesystematyczny i niezmotywowany do nauki, to taki sam będę w pracy.
Ale jeszcze wszystko przede mną, bo studia zaczynam dopiero. Mam nadzieję, że będzie lepiej
Wyjechałem na wakacje do pracy na magazyn i się bardzo mocno zdziwiłem, bo traktują mnie tu jak człowieka.
@qusqui21: Jest taki zawód w którym płacą za chodzenie do szkoły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale nauczyciel też odpada... musisz użerać się z gówniakami, rodzicami, przygotowywać sprawdziany, oceniać je, oceniać zadania domowe, sprawdzać zeszyty... generalnie zabierać kupę roboty do domu. Podziękuję :D
[Coo? Bylo uważać na chemi, fizyce, biologi w szkole]
Otóż taki ch***J szkoła nie uczyła przydatnych praktycznych rzeczy, były jakieś mitochondria, 9 sposobów rozpisywania soli albo kwasu, wzory kute na pamięć, ehh szkoda strzępić ryło
@ElCidX: A ja właśnie nie.
O ile faktycznie mi żal, że olewałem matematykę i język angielski w szkole, tak nie żałuję niczego ponad to. Bycie prymusem w szkole nie implikuje w sukces w późniejszym życiu, jedynie zwiększa szansę.
@janeeyrie: Rozumiem i nie mógłbym się nie zgodzić.
No ale poniekąd muszę się z Tobą zgodzić :)
Tak sobie przypominam wszystko i... #!$%@? no. Zajebiście chciałbym wrócić i jeszcze raz gimnazjum, liceum, studia.
xD
2 lata
buhahahahahahaahahahahahah
co ty #!$%@? wiesz o życiu?
a pozniej sprawdz roznice miedzy licencjatem a inzynierka. I sprawdz dlaczego niektore szkoly nie moga tytulu inzyniera nadawac. beka