Wpis z mikrobloga

Co mireczki polecilibyście szczupłej kobietce do samoobrony? () Późno wracam ostatnio do domku z pracy, i wolałabym mieć w torebeczce coś na lokalnych sebixów - do tej pory spotkałam się tylko z "niewinnymi" zaczepkami, ale kto wie jak się to rozwinie, a wiadomo przezorny zawsze ubezpieczony. Wstępnie myślałam o gazie, ale podobno mało skuteczny. Tylko nie piszcie mi o kursie samoobrony, bo potrzebuję czuć się bezpiecznie już teraz, a nie za pół roku ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#samoobrona #rozowepaski #pomocy #trudnesprawy
  • 27
Jeśli chcesz się bronić legalnie to w Polsce w grę wchodzi właściwie tylko gaz pieprzowy, paralizator, lub też pałka teleskopowa. Cały inny osprzęt będzie traktowany jako broń biała, co w przypadku "uszkodzenia" napastnika, będzie zapewne jednoznaczne z przekroczeniem obrony koniecznej. Ogólnie poza mirko, warto także zaczernąć informacji na ten temat z innych (bardziej wiarygodnych) źródeł. Chociażby stronka: http://skuteczna-samoobrona.pl/ się nada na początek. powodzenia.
@Karolcia83:
Żelowy gaz pieprzowy lub taser.

Gaz tani, mały i skutecznie obezwładnia na długi czas, ale:
- Może zadziałać z opóźnieniem (kilkanaście sekund).
- W niektórych wypadkach (przeciw pijanym/naćpanym) może czasem być mało skuteczny.

Pałką oczywiście gówno zrobisz będąc drobną dziewczyną i nie atakując znienacka.

Zwykły paralizator jest tak sobie skuteczny. Ciężko nim dobrze trafić, a jak trafisz, to zwykłe tylko krótkim impulsem -- ktoś się odsunie/cofnie i może atakować dalej.